Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

witam mam problem mam uszkodzone 1 sprzegielko wiadomo naped sie nie zalacza ale kupilem od naszego kolegi foxa drugie tylko nie pasuja i moje pytanie brzmi czy jest jakas roznica miedzy 93 r ex a 94

nie ma różnicy opisz co się dzieje.

a wiec nie pasuja nie wiem czemu fox tez sie z tym jeszcze nie spotkal nawet klocki jak kupowalem to z areostara pasowaly dopiero

[ Dodano: 2013-03-13, 15:38 ]
jest roznica w srednicy wew o 2 mm

były dwa rodzaye takie sprzęgiełka z aluminiową koronką i teflonową (tu może być różnica )

dziekuje kolego za informacje

A Ty jakie masz sprzęgiełka i co Ci się uszkodziło ? Temat gorący bo wszyscy, którzy chcą mieć automaty cierpią na brak nowych części.

powiem ci ze nie wiem jakie mam dokladnie a zerwaly sie zeby wew

[ Dodano: 2013-03-14, 21:09 ]
a sa manualne do tych aut

Sprzęgiełko składa się z dwóch części: zasprzęglającej i pracującej. Pracująca to dwie tuleje zębate wewnątrz osiowe i mało jest przypadków zerwania wieloklinów. A część zasprzęglająca składa się z trzech koronek, w tym jednej teflonowej, która lubi się wyrabiać na różne sposoby. Całe sprzęgiełko kupisz oprócz tej teflonowej koronki niestety.

Są sprzęgiełka manualne niezawodne, niemal niezniszczalne. W Polsce polecamy brazylijską firmę AVM, w USA rządzi WARN.

W automatach nie ma różnicy - są albo do DANA 28 albo do DANA 35 - Różnica moze być między 91 a 92 ale nigdy między 93 a 94 chyba, że ktoś wcześniej kombinował z półosiami... o bosze!

nawet z klockami nie ma różnicy chyba, że sklep ma źle skatalogowane - InterCars na ten przykład tak ma, że nigdy nie mogą właściwie do Explo części dobrać.

dokładnie tak, mają źle zrobione crosy w nr katalogowych klocków (szukając do I w zamiennikach wyszukuje klocki do II ) i łatwo się oszukać

spoko z inter cars przyszly mi 3 komplety i zadne nie pasowaly dopiero od areostara podeszly i ze sprzecielkami mam ciagle problem mam uszkodzone 1 i narazie asfalt mi zostaje masakra po weekendzie bede mialje wyjete umyje i zrobie fotki to moze mi cos poradzicie

raz... automaty możesz wyjąć i wymyć - do środka wlej benzynę i zostaw na chwilę - niech postoi - później zlej wszystko, wyczyść i nasmaruj niewielką ilością oleju ATF - sprzęgiełek nie można smarować żadnym smarem... sprzęgiełka smaruje się olejem do skrzyń automatycznych - setki razy już chyba to powtarzałem i myślę, że jeszcze jedną setkę trzeba zaliczyć...

i nie wolno zapomnieć, że ta gumowa uszczelka na sprzęgiełku jednak jest potrzebna - kombinacja smaru i brudu powoduje to, że całkiem dobre sprzęgiełko zaklinuje się po prostu i nie ruszy.

spróbuj... a później pogadamy na temat zamiennika - bo automaty są cholernie drogie - raczej taniej jest wymienić na manuale jak automaty padną.

a wiec wracaja do tematu mam aluminiowe nie teflonowe i koronki maja zerwane zemby jedna i druga teraz mam dylemat co zrobic czy manuale czy moze ktos ma takie aluminiowe

Jeśli już to bym na twoim miejscu brał automaty używane ale w dobrym stanie. Manuale będą tańsze ale wtedy w celu zapięcia 4x4 nie wystarczy przisnąć włącznik na desce rozdzielczej - trzeba też wyjść na zewnątrz i zapiąć sprzęgiełka. Poszukaj automatów w kraju... jak nie to coś znajdziemy - miałem dobrą cenę na AVM z InterCars - mógłbym sprawdzić za ile na dzień dzisiejszy można kupić... albo WARN ze stanów... bądź Mile Marker.

@Bartek konieczne zrób zdjęcia. Jestem bardzo ciekaw tych aluminiowych.
@Jankes masz jakiś namiar na nowe automaty ? Nie znalazłem nic w necie