Po mojej przygodzie z tylnym kółkiem i wymianą mostu zauważyłem pewną rzecz.
A mianowicie - po załączeniu na tryb AUTO z przodu wydobywają się różne dziwne dźwięki (chrobotanie)
Na początku myślałem że może zapodany nowy most ma inne przełożenia i to jest problemem, ale jedyna różnica polega na tym że ten wstawiony ma LSD.
Po pewnej sugestii i przemyśleniu dzisiaj mi przyszło do głowy że powodem tego może być to że mam odłączony ABS i komp głupieje zapinając mi napęd nawet jak nie ma uślizgu tyłu.
Ale chyba nawet jak byśmy mieli zapięte auto, czy nawet reduktor na twardym, a jechalibyśmy jedynie powoli ruszając na wprost to chyba nie było by dziwnych dźwięków ? Dopiero jak byśmy szybciej jechali i skręcali, a to już się pojawia jak tylko ruszałem na AUTO.
Czy to te odłączenie ABS tak mi tu rozrabia ?