Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Po mojej przygodzie z tylnym kółkiem i wymianą mostu zauważyłem pewną rzecz.
A mianowicie - po załączeniu na tryb AUTO z przodu wydobywają się różne dziwne dźwięki (chrobotanie)
Na początku myślałem że może zapodany nowy most ma inne przełożenia i to jest problemem, ale jedyna różnica polega na tym że ten wstawiony ma LSD.

Po pewnej sugestii i przemyśleniu dzisiaj mi przyszło do głowy że powodem tego może być to że mam odłączony ABS i komp głupieje zapinając mi napęd nawet jak nie ma uślizgu tyłu.

Ale chyba nawet jak byśmy mieli zapięte auto, czy nawet reduktor na twardym, a jechalibyśmy jedynie powoli ruszając na wprost to chyba nie było by dziwnych dźwięków ? Dopiero jak byśmy szybciej jechali i skręcali, a to już się pojawia jak tylko ruszałem na AUTO.

Czy to te odłączenie ABS tak mi tu rozrabia ?

tak to wina abs'u .komp oblicza różnice w obrotach z czujników abs'u. jeżeli dwa są odłącone to głupieje. Ja mam jeden odłączony i AUTO działa prawidłowo, jak odłączyłem dwa też wariowaw.

po załączeniu na tryb AUTO z przodu wydobywają się różne dziwne dźwięki (chrobotanie)

ale tak masz przy normalnej jeździe? czy przy uślizgach? czy tak i tak?

Przy normalnej jeździe, jak ruszałem z pod domu, na śliskim. Zobaczyłem że miałem na auto bo parkowałem w zaspie, potem wyłączyłem i cisza.
Na czarnym to samo, właśnie mam nadzieje że to przez padnięty abs, ale to dopiero stwierdzę jak się piast dorobię.

mi tam coś z przodu zgrzyta jak się ślizgam (czy to auto czy 4x4h) i w sumie nie wiem co to jest

czujniki od napędów i uślizgu są na reduktorze i z tamtąd idzie sygnał o uślizgu abs nie ma nic wspólnego z z trybem "auto" chociaż też kiedyś myślałem że ma z tego co wiem to III zczytuje z abs-u a II jeszcze taka mądra nie jest

No widziałem w twoim temacie że w reduktorze jest czujnik, ale skąd reduktor wie że tył się ślizga jak nie jedziemy na reduktorze ?
No to teraz nie wiem czy na mój problem z napędami ma to że mam odłączony abs.

czujniki są na obydwu wałach rożnica prędkości między nimi powoduje dopięcie przodu i wyrównanie tak ooo

Potwierdzam, miałem uszkodzony tylny czujnik ABS a napęd i tak się załączał w momencie uślizgu tylnych kół choć kontrolka od ABS się świeciła.

No to mnie nie pocieszyliście.......
Myślałem że jak z piastami i abs zrobię porządek to będzie ok.

Zaczyna mnie to wkurzać i chyba pośmigam na auto cały dzionek, może wtedy coś się spektakularnie rozwali i wtedy będę wiedział o co chodzi.

W tym roku exowi minie pięć latek jak jest u nas, a do tej pory przeciętny czas autka to było dwa latka.......

To zaczyna dawać do myślenia, ale chyba tylko na razie mnie trzyma że dzięki niemu tu jesteśmy i Was poznaliśmy.
Ale z innym autkiem też można tu być z wami....

spalisz tarczki w reduktorze i tyle

Kojote - chyba musisz to posłuchać o co chodzi, ba ciężko to literkami opisać, zresztą ja w połowie jestem głuchy więc inne dzwięki słyszę i z innych miejsc.

Jak byś się nudził jakiegoś weekendu to mam jeszcze parę rzeczy do której twoja wiedza i praktyka się przyda, trochę części czeka ponad rok, więc jak by co to czas sezon grillowy zacząć, lub kontynuować - o część gastronomiczno spożywczą zadbam. A o rozrywkową też się postaram (parę F-1 pod podłogą się znajdzie)

Już sam tej gabloty nie ogarniam i już mnie w...............................................................







a.

jak sie troche ogarne to nie ma sprawy a poki co nie zapinaj przodu to nie narozrabiasz

Nie zapinam bo się boję, ale jak wjadę w błotko to muszę zapiąć chyba z reduktorkiem i to sprawdzić bo na razie te objawy wyczaiłem na AUTO i dalej nie wiem.

Cały czas grillki i noclegi dostępne, zresztą wiecie, a teraz już w środku cieeeepluuutko się robi.

Też z tym ogarnięciem mam problemy bo zawsze coś ważniejszego, dlatego ex popada w ruinę i do grobu zmierza..... Jeszcze trochę i nie będzie co ratować.