Strona 1 z 1

EXII SOHC wycinka katów

: 2013-05-13, 13:40
autor: Rad-T
Z racji tego, że katy w dwójce SOHC są w dupnym miejscu i ciągnie się nimi po glebie, kombinuję z przeróbką wydechu. Jest trochę miejsca pod budą, żeby pochować co nieco, ale pytanie jest takie - czy przesunięcie elementu zastępującego katy (choćby strumienice) dalej w kierunku tyłu wydechu niż były oryginalne katy wpływa na wydajność/sprawność układu ? Wiadomo, że układ jest policzony przez jakiegoś inżyniera i ma odpowiednie odbiciowości, etc, tylko moja wiedza jest za niska :) na takie tematy.

Re: EXII SOHC wycinka katów

: 2013-05-13, 13:48
autor: Damian
Radek wg mnie szkoda zachodu, pierwsza rzecza na ktorej zawisniesz to mocowanie drazkow skretnych a zaraz pozniej oslona reduktora, katalizator to najmniejszy pikus.

Re: EXII SOHC wycinka katów

: 2013-05-13, 13:55
autor: Rad-T
wiesz miałem sytuację, że zgarnąłem sporą ilość trocin z drzew po których musiałem przejechać oraz ściółki i to potem zaczęło prawie płonąć (gubiłem żar jadąc asfaltem) :) więc bardziej chodzi mi o pochowanie tych elementów, niż wzrost właściwości terenowych, poza tym one są takie rachityczne, że w końcu je kiedyś pourywam :D

Re: EXII SOHC wycinka katów

: 2013-05-13, 14:24
autor: jacek4
A może te umiejscowienie też jest tak obliczone aby był odpowiedni przepływ powietrza i chłodzenie ?

Temperatury są tam nie małe bo jak miałem wykładziny wyjęte do prania to podłoga Monikę parzyła przez buty i w autku było bardzo gorąco, a termometr przy podłodze pokazywał prawie 50 st.C.

Re: EXII SOHC wycinka katów

: 2013-05-13, 16:44
autor: ludzik
Słuchaj Jacka, on się na cieple zna. A co do przesunięcia katalizatorów to raczej problemu z tym by nie było, ale nie wiem czy nie będzie miało znaczenia przesunięcie sond.

Re: EXII SOHC wycinka katów

: 2013-05-15, 23:27
autor: bondek
A ja uważam, że w przypadku Radka te przemyślenia mają sens, ponieważ ma zrobiony bodylift, czyli kat-y zostały odsunięte od budy względem fabrycznego położenia. Więc wciśnięcie ich powrotem, bliżej podłogi wydaje się być bezpiecznym posunięciem.
Co do osłony reduktora.... a na co to? Tylko dodatkowy ciężar zwiększający spalanie... :-P

Re: EXII SOHC wycinka katów

: 2013-05-24, 10:55
autor: boris
Ja zrobiłem coś takiego, usunąłem te dwie małe gruszki co są zaraz za kolektorem, jako że się zużyły i zatkały i i zimą o mało nie sfajczyły mi auta (od tego czasu zacząłem gaśnice wozić :) ). Mianowicie wyciąłem i w wstawiłem rurki zachowując pierwotny profil rury. tak jak koledzy wspomnieli kat raczej urwie się na końcu, to też oczywiście zależy od prześwitu. Auto zdarza mi się orać na wycince w lasach i tam to raczej katalizatory i miski gubią ople astry i golfy 3. Robota średnia bez odkręcenia kolektora się nie da,do tego 3 podejścia żeby zamontować. Trzeba na gorąco wyprofilować rurki. Efekt: 600 w kieszeni z racji zaoszczędzenia na zakupie 2 katów, sondy mają się dobrze, jakiś wielkich różnic w mocy nie zaobserwowałem. Od zimy raz tylko pojawił się błąd układu wydechowego mianowicie błąd układu recyrkulacji spalin ale to chyba EGRu dotyczyło. Powodzenia