2018-02-16, 01:20
Otóż zauważyłem, że po rozgrzaniu silnika, przejażdżce 20min iitp. po zwolnieniu obrotów słyszę niepokojący dźwięk jakby gdzieś z silnika. Jak by sąsiad uderzał młotkiem gumowym za ścianą w coś. Nie dzieje się to za każdym razem, ale jest niepokojące. Ustaje jak się "wystuka" no tak powiedzmy od 7 do 10 razy. Co to może być? Poza tym samochód przy odpalaniu trochę dymi na biało ale ustaje po rozgrzaniu.