Strona 1 z 2

Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-18, 17:28
autor: Krzysztof Kurek
Nie wiem czy to tylko moje odkrycie, czy to ogólnie znana rzecz, chodzi o firme JACKPOL z ul.Wiślanej w Poznaniu
Cwaniaki zamawiają części w Watinie i sprzedają z narzutem drożej niż w w/w serwisie. A ja naiwny myślałem, że maja własne źródło na tańsze części.
Pozdrawiam wszystkich

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-18, 18:41
autor: wariot
Ojjjjj kochany dokładnie tak !!!! chyba że masz mechanika, który ma u nich rabat. Wtedy czesci dostajesz w cenie Watinu.
Ale ogólnie to skur ...le i tyle. Unikaj jak możesz Watinu. To nie mechanicz tzlko wymieniacze.
Mnie chcieli orznac na rozrzadzie. :-x

[ Dodano: 2008-09-18, 18:49 ]
a jeszcze jedno. Watin przy diagnostyce komp wali sciemy jeeli nie wie co jest grane. Miesiac temu dalem sie naciągnąc. Fuck!
Jakby co jedz na ul. Starołęcką do stacji obsługi pojazdów FOLTYN. Mnie tam zrobili i działa ale tam tez uwazaj na koszty. Sama diagnostyka kosztuje 120 zł( W watinie 185) ale jak beda musieli cos grzebac zeby naprawic to nie zostawiaj auta samego. Cos pogmerają i stakują 350 zł. Bolało wiec wiem.
Jkaby co to moge ci polecić mechaniora co robił mi rozrząd. Nie jest specem od Forda EXP ( mój był jego pierwszym) ale on przynajmnie nie kradnie i nie oszukuje. Jak nie wie to sie przyzna, jak sie rozlicza z cześci to ci wyliczy do drgiego miejsca po przecinku (powaznie!).
Jest naprawde uczciwy! No i poradził sobie Fordzik znów jest zemną !!!!!!

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-18, 19:05
autor: sylwia
a jak ja byłam na diagnostyce w watinie, na której nic nie stwierdzili, to chociaż nic nie zapłaciłam. kobiecy urok :oops: czy fuks?

wariot a z której części poznania Ty jesteś?

a namiar na mechanika dawaj, lepiej mieć niż nie mieć.

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-18, 19:35
autor: grabasz
zamawiają części w Watinie i sprzedają z narzutem drożej niż w w/w serwisie.
chyba właśnie na tym polega handel, kupić taniej sprzedać drożej.
a jak ja byłam na diagnostyce w watinie, na której nic nie stwierdzili, to chociaż nic nie zapłaciłam. kobiecy urok :oops: czy fuks?
jako były pracownik serwisu stwierdzam że bezapelacyjnie to pierwsze :)

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-18, 20:19
autor: Krzysztof Kurek
zamawiają części w Watinie i sprzedają z narzutem drożej niż w w/w serwisie.
chyba właśnie na tym polega handel, kupić taniej sprzedać drożej.
a jak ja byłam na diagnostyce w watinie, na której nic nie stwierdzili, to chociaż nic nie zapłaciłam. kobiecy urok :oops: czy fuks?
jako były pracownik serwisu stwierdzam że bezapelacyjnie to pierwsze :)
Nie sztuką jest drogo sprzedać, sztuką jest tanio kupić...

[ Dodano: 2008-09-18, 20:29 ]
Ojjjjj kochany dokładnie tak !!!! chyba że masz mechanika, który ma u nich rabat. Wtedy czesci dostajesz w cenie Watinu.
Ale ogólnie to skur ...le i tyle. Unikaj jak możesz Watinu. To nie mechanicz tzlko wymieniacze.
Mnie chcieli orznac na rozrzadzie. :-x

[ Dodano: 2008-09-18, 18:49 ]
a jeszcze jedno. Watin przy diagnostyce komp wali sciemy jeeli nie wie co jest grane. Miesiac temu dalem sie naciągnąc. Fuck!
Jakby co jedz na ul. Starołęcką do stacji obsługi pojazdów FOLTYN. Mnie tam zrobili i działa ale tam tez uwazaj na koszty. Sama diagnostyka kosztuje 120 zł( W watinie 185) ale jak beda musieli cos grzebac zeby naprawic to nie zostawiaj auta samego. Cos pogmerają i stakują 350 zł. Bolało wiec wiem.
Jkaby co to moge ci polecić mechaniora co robił mi rozrząd. Nie jest specem od Forda EXP ( mój był jego pierwszym) ale on przynajmnie nie kradnie i nie oszukuje. Jak nie wie to sie przyzna, jak sie rozlicza z cześci to ci wyliczy do drgiego miejsca po przecinku (powaznie!).
Jest naprawde uczciwy! No i poradził sobie Fordzik znów jest zemną !!!!!!

Ja na ile mogę to diagnozuję sobie sam. Mam kolegę mechanika starego fachowca w Puszczykowie, poprostu jadę do niego i mniejsze rzeczy razem robimy. Specjalizuje sie koleżka w automatycznych skrzyniach biegów i poprostu lubi to co robi a i potrafi.Niestety ma jedną wadę, mianowicie trzeba się z nim umawiać na jakieś dwa tygodnie wprzód chyba że chodzi o drobne rzeczy jak diagnostyka czy klima. Jeśli chodzi o elektronikę to czasami jeżdżę na Gostyńską do Bogusia Kędzi, trochę marudzi ale generalnie nie znam lepszego w tym mieście. Od dwudziestu lat jeżdżę różnymi wynalazkami, bo normalne auta mnie męczą, i przez ten czas nauczyłem sie wyczuwać naciągaczy na odległość. Jakby co to chętnie pomogę.
Pozdrawiam

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-18, 21:11
autor: wariot
Mechanik. o którym pisałem ma warsztat przy ulicy Piłsudskiego około numeru 104, tel 601 405 111. Co prawda jak mu powiedziałem że Wam go zareklamuje to sie przeżegnał ale z uśmiechem i chętnie pomoże jakby co :-)

A ja mieszkam na Wildzie :mrgreen:

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-18, 21:12
autor: sylwia
ciekawe czy się kiedyś na ulicach poznania mijamy naszymi explozjami...

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-18, 21:38
autor: Krzysztof Kurek
ciekawe czy się kiedyś na ulicach poznania mijamy naszymi explozjami...
Mam Explo od trzech tygodni, więc jestem zielony w szanownym gronie.
Parkuję na Woźnej lub Wielkiej , na Woźnej parkuje czasami również czarne Explo, moje jest zielone.
A jutro heja na Dolny Śląsk z nową instalacją gazową, będą chwile prawdy, aż się boję.

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-18, 23:50
autor: viwaldi
W Jackpolu zopatrywałem się juz conajmniej kilka razy ( ceny to maja jak na Batorym - tym statku -nie mylić z kolegą :) ale dużo części jest na miejscu ( w przypadku szybkiej akcji ) . Polecam co do części to chłopaków z amerykany.pl zamawisz na telefon odbiersz na świerczewie lub jakoś na mieście wieczorem :) ceny mają dobre i zawsze się można z nimi dogadać . Co do serwisów to starałem się poprzednie auto robić sam, ale nie wszystko można zrobić samemu. Z amerykanami to jest tak że prosta mechanikę to wiekszość z was rozgryzie, ale jak coś poważniejszego no to wszyscy rozkaładaja ręce.

Byłem już w wielu serwisach zajmujących sie amerykanami i o każdym mam mieszane uczucia :( są to zwykli prywaciarze nie ma w Poznaniu pasjonatów - przynajmniej ja niespotkałem :( a szkoda.

[ Dodano: 2008-09-18, 23:51 ]
Apropo mijania się to widziałem Was chyba kilka dni temu na strołenie ( rondzie ) :)

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-19, 07:57
autor: sylwia
Tak, tak na starołenie Ci machaliśmy i trąbiliśmy :)

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-19, 09:13
autor: wariot
Sylwia napewno juz nie raz się mijaliśmy :-). A to na starołenie to było do mnie? kiedy wczoraj?

[ Dodano: 2008-09-19, 09:15 ]
oj sorki nie doczytałem nie było do mnie :oops:

[ Dodano: 2008-09-19, 09:25 ]
skoro juz tak sobie gaworzymy to plissss niech mi ktos odpowie na jedno małe pytanko:

na ile jest normalne przenoszenie drgań na kastę w czasie jazdy po mieście (tory tamwajowe itp nierówności). Mój ma niby amorki ok (75%) ale czasem jak przejeżdżam przez takie poprzeczne nieregularne nierówności to mi kasta lata. Takie wrażenie jakbym się odbijał jak piłeczka. Hm? może zadaje banalne pytanie ale to mój pierszy terenowiec(SUV) i pierszy amerykan wiec nie mam porównania :-/

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-19, 12:36
autor: viwaldi
Co do amerykanów to różnie bywa :( W poprzednim aucie Dodge Grand Caravan to tak naprawdę to płynął tory nierówności przepływał lekkie chybotanie na boki i to wszystko super komfortowa jazda. Co do Exp to się trochę zdziwiłem ba na nierównościach wszystko lata kwiczy i tym podobne. Totalnie inna bajka niż dodge. Ale za to w lekkim ternie auto trzyma się kupy a dodge tak jak by miało się zaraz wszytko pod spodem pourywać.

Podsumowując:
Dużo zależy od opon i poziomu ich napompowania ale exp jest bardzo sztywny i odczuwa się większość nierówności. Inne auta z USA typu Van, sedan to po prostu pływają po drogach.

Ale żeby to sprawdzić to trzeba się przejechać kilkoma autami :)

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-19, 12:49
autor: wariot
dzięki za info. Uspokoiłem sie! fakt lekki teren mrauuuu.
Jeździłem Chryslerem VAn - bajka :-) pewnie jak mi przybędzie potomka bo będe o takim myślał :-)

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-09-20, 11:33
autor: Krzysztof Kurek
Co do amerykanów to różnie bywa :( W poprzednim aucie Dodge Grand Caravan to tak naprawdę to płynął tory nierówności przepływał lekkie chybotanie na boki i to wszystko super komfortowa jazda. Co do Exp to się trochę zdziwiłem ba na nierównościach wszystko lata kwiczy i tym podobne. Totalnie inna bajka niż dodge. Ale za to w lekkim ternie auto trzyma się kupy a dodge tak jak by miało się zaraz wszytko pod spodem pourywać.

Podsumowując:
Dużo zależy od opon i poziomu ich napompowania ale exp jest bardzo sztywny i odczuwa się większość nierówności. Inne auta z USA typu Van, sedan to po prostu pływają po drogach.

Ale żeby to sprawdzić to trzeba się przejechać kilkoma autami :)
A ja już chciałem amortyzatory tylne wymieniać... ufff.

Re: Uwaga Wielkopolanie!

: 2008-12-26, 13:00
autor: tomekas20
witam kolegow i koleżanki z poznania jesli choszi o JACKPOL to moje zdanie jest podobne jak wasze dzwonilem pare razy w zasadzie w blachej sprawie filtr oleju skrzyni przez trzy dni nie mogli znalesc mowili ze zadzwonia i glucho ogolnie sciema nie ma co z nimi robic interesow a ceny kosmos

pozdrawiem wlkp:)