Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

witam
mam pytanie-jak u was głęboko i czy równo wchodzą drążki skrętne w dolny wahacz
u mnie lewa strona wchodzi na równi z wahaczem natomiast prawy drążek jest cofnięty ok 2-3 cm i prawe koło jest ok a lewe cofnięte do tyłu i przy skręcie i dobijaniu obcierało
wiem że górne tuleje są na podkładkach mimośrodowych i podejrzewam że kiedyś ktoś to żle złożył więc potrzebuje dane jak u was głęboko wchodzą te drążki oraz czy na dolnych wahaczach przy wymianie tulei też jest jakaś regulacja
a może jakieś sugestie jak to zrobić przy wymianie wszystkich tulei żeby było ok
z góry dzięki

Te wahacze to na czerwono powinienem zaznaczyć...

a moze to cofniecie wynika nie tyle z drazka co z wahaczy gornych ? Mialem taki przypadek ze kupilem gorne wahacze i dostalem dwa takie same - ze niby sie nie roznia - a jednak miedzy prawym a lewym jest minimalna roznica ustawienia swoznia i nie sa one zamienne, a wtedy bedziesz mial przesuniecie na kole na 100%
Same tuleje w dolnych wahaczach tez sa ustawione dosc konkretnie - nie sa dobite do samego konca tylko maja okolo 7mm odstepu (tak pamietam z wymiany u mnie). Jak wroce z pracy to moge cyknac fotke jak to wyglada od spodu i jak siedza drazki u mnie.

Ok Radek będę wdzięczny za foto bo w czwartek wybywam a w piątek z rana wymiana
dziś mierzyłem odstępy między przednim a tylnym kołem i lewe jest cofnięte o ok 2 cm, mniej więcej tyle ilę głębiej wchodzi drążek skrętny w wachacz w porównaniu z prawą stroną a wachacze górne wyglądają na stare (orginały?)prawy z regulacją
teraz podstawowe pytanie brzmi : czy regulacją na mimośrodzie na górnym skoryguje ustawienie koła skoro dolny bez regulacji (jak ja zmieszcze nowe większe oponki skoro przed podkręceniem na drążkach obcierało ? ) co tu robić ?

obiecane fotki, mam nadzieje ze cos z tego Ci sie przyda, drazki i jeden wahacz z tulejami

z tego co pamiętam to osadzenie samego drążka w miejscu gdzie jest napinany nie może być inne,a jak masz źle nabite tuleje to może być różnica,ja dokładnie nie pamiętam ale u Radka chyba jeden źle nabiłem i musieliśmy poprawiać

Panowie dzięki serdeczne
o to mi chodziło, teraz widzę że powinny być równo lekko wgłębione, oraz ta sugestia o nierównym nabiciu tulei to mi poszerza pole poszukiwania przyczyny nieprawidłowości
jeszcze raz dzięki
mo może jeszcze ktoś ma jakieś rady i sugestie? bo jak w czwartek na wieczór wyjade to zostaje bez necika (pomocy)

no więc u mnie po dwóch dniach pracy wyszły takie janca
- tuleje mimo że inne na przód i tył na dolne wachacze - okazało się że mają takie same wymiary a mechanik mówił że na tył powinny być ok 1 mm większe bo te wchodzą lużno więc jeszcze raz demontaż wachaczy tylko sprzedawca twierdzi że wg numeru to są te ale jeszcze sprawdzi
- sworzeń wachacza górnego prawego regulowanego do d..y a szkoda mi wymieniać na nowy bez regulacji lub kupić używkę z wyrobionym
z mechaniorem patrzyliśmy że ten sworzeń prawdopodobnie da się wycisnąć ale skoro nie ma co tam włożyć to myśleliśmy o innym np. nagwintować otwór i użyć od peugota lub wprasować tradycyjny o tej średnicy tylko wcześniej dotoczyć tą część która wchodzi w tamto coś...
lub też polecił regeneracje wtedy zachowam regulowany wachacz
- wszyscy się też dziwili że tylko prawy ma regulację (czy tak jest ?)
poza tym moje nieszczesne koła nie dają się ystawić i górą leżą do środka