Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Mam zamiar zrobic zabieg mego exa od spodu czyli blacha rama i tak dalej. Jakimi sposobami zrywacie korozje? Chce troche oczyscic i spryskac chociaz tym preparatem kauczukowym zabezpieczajacym na korozje co o tym myslicie?

co nieco znajdziesz w naszej bazie...
http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... .php?t=334

Super za podpowiedzi! Planowałem zabezpieczenie mojego Exa po zaprawkach lakierniczych i naprawie progów ale zaczynały mnie "trochę" przerażac koszty

Koszty zapewne są niewspółmierne z wartością samochodu ale komuś kto zakochany jest w swoim aucie i zamierza je zatrzymać dłużej napewno warto. Dużo cierpliwości, pracy, nakładów... czyszczenie mechaniczne napewno wchodzi w rachubę... ja w moim byłym już zielonym zdjąłem budę z ramy - podniosłem po prostu - ostukałem grubszą rdzę, zdemontowałem wszystko co można było zdemontować włącznie z mostami, zbiornikiem, osłonami, przewodami paliwowymi, hamulcowymi, czyściłem ręcznie, mechanicznie przy pomocy wiertarki, kątówki a później zabezpieczyłem całość POR-15. Mam spokój już trzy lata - problem w tym, że rdzewieć zaczynają miejsca, których nie zabezpieczyłem - wycięte progi... itp. rzeczy nowe, które zamontowałem - teraz to tylko kwestia demontażu i zabezpieczenia żeby lepiej wyglądało i dłużej jeździło. W Polsce są dostępne takie preparaty... nawet może lepsze. Mam teraz sporo do czynienia z preparatami FERTAN. Wspaniała rzecz, można rdzę ostukać, oczyścić a następnie potraktować Fertanem. Pomalować zaś Tapoxem a później zabezpieczyć jeszcze specjalnym preaparatem UBX 220 woskującym podwozie co zabezpieczy przed ponowną penetracją wody.

Nie chcę żeby zabrzmiało jak reklama ale więcej info znajdziecie tutaj: www.lr.pl/fertan

pozdrawiam,

Dzis zająłem sie korozja i najwieksza jaka jest to z tylu rama i troche blacha co odpadalo to szpachelka zerwalem i prystnąlem odrdzewiaczem narazie i zostawilem jutro zmyje i kauczukiem prysne. Co u was najbadziej bierze korozja czy tez tylko tyl?

Progi , nastepnie pod chłodnicą , wlew paliwa , tylna klapa od spodu , wersje z plastykami na błotnikach - błotniki .To sa chyba miejsca najczesciej atakowane przez rdze .

progi, rama, mosty, zawieszenie... ostatnia zima była niesamowicie brutalna - wszystko jest w takiej chwili atakowane przez rudą - Explozja oczywiście ma swoje czułe miejsca - zwróć uwagę na te właśnie miejsca nadmienione przez Julka - czasem jednak nie mamy na pewne kwestie wpływu gdyż ruda atakuje nawet kiedy śpimy - czasem dowaidujemy się o problemie dopiero wtedy jak roda wyłazi nam przez lakier.

powodzenia,

Andrzeju ton ile by trzeba było na nasze Exy : Fedoxa, Topoxa i UBX 220. Ile by mnie skrobnał taki zestaw. Wszystko bym nanosił ciśnieniowo za pomoca kompresora.

tak jak ze wszystkim, trudno mi powiedzieć... miałem już gościa co trzy razy do nas wracał... ja sam nie próbowałem jeszcze ale podejrzewam, że trzeba zacząć od zestawu: bierzesz Fertan, Fedox, Topox, UBS 220 - po sztuce i sprawdzasz na ile ci wystarczy.

Niestety jest to problem z tom Rudom zarazom ja co roku konserwüje ,to znaczy 3 dni roboty niestety najpjerw wjartarka z szczotka drucana i dawaj puzniej pedzel i farba czarna konserwacyjna do spodu autka tak robje z Explorerem zelonym bo nim jezdze tylko w Zime ,a bordusa co 2 lata on tylko Lato widzi ale niepowjem tesz pod spodem zawsze jakas mala ruda sie pokarze


Pozdrawjam seba.

Ja to chyba oczyszcze lekko szczotką drucianą pomaluje podkładem (polrustem) albo cortaninem lub brunoxem aby rdze zdeaktywować a potem pędzel i jakaś warstwa bitumiczna. Nie chce mi się za bardzo bawić, to wystarczy w zupełności.

Napewno powinno starczyc

pozdrawjam seba.

Ktos stosowal ten kauczuk w spreju na podwozie ? To chyba lipa jakas tyle dni schnie troche przyschna ale chyba nie do konca jeszcze tylko modle zeby deszcz nie padal jak jade zeby nie zmylo

Do konserwacji fajny jest tez sprej do smarowania łancucha w motocyklu srodek nie do wymycia przez wode i bloto i wchodzi w miejsca nie dostepne gdzie inne nie dotra

stosował ktoś preparat firmy Noxan,który zwie się Elastometal,z tego co piszą na swojej stronie powinien być ok,do malowania ramy