wyjąłem

rozbroiłem, chociaż do bani bo z trzech stron są "zamykacze" żeby za bardzo nie otwierać ale jakoś się udało, no i niewiele zobaczyłem

Wszystko wygląda niby OK, mechanicznie sprężynka na swoim miejscu, nie zerwana, wszystko chodzi w miarę, nic nie blokuje a jednak od strony tego opornika/tranzystorka (nie wiem co to) obudowa od środka była troszkę przydymiona - bardzo delikatnie ale jednak.
Złożyłem na nowo, wpiąłem i potrzymałem minutę na włączonym kierunku i działa. Zobaczymy jutro w trakcie jazdy.
Jakby ktoś szukał u siebie w dwójce to jest dokładnie nad złączem OBD, żółta obudowa z czarną wtyczką, trzyma się na dwóch zatrzaskach.
a tak to wygląda od środka:
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...