Od rana w Wawie i okolicach leje deszcze, więc wycieraczka musiała się popsuć właśnie dziś. W samym centrum, jadąc wisłostradą

nagle strzeliło i przestała pracować wycieraczka kierowcy, pasażera w najlepsze dalej wyciera szybę

W trakcie pracy mechanizmu słychać wyraźnie że coś ociera, szura. Wycieraczka kręci się luźno w ręku. Podejrzewam że spadł/połamał się mechanizm napędzający który idzie od silniczka.
Pytanie jak się tam dostać ? Zdjąłem kawałek atrapy czarnej tej przy szybie ale tam same blachy, więc zaczynam się obawiać, że jedyne dojście to od strony deski rozdzielczej

... ktoś to kiedyś rozbierał ??? I co ewentualnie mogło paść ?
P.S.
na deser zatrzasnąłem sobie kluczyki w aucie

musiałem w kieszeni wcisnąć na pilocie zamykanie i potem wrzuciłem kluczyki do środka a drzwi się delikatnie domknęły... i pozamiatane. Dobrze że zapasowy był pod ręką

Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...