Strona 1 z 2

[EXII] wycieraczki przód

: 2010-06-24, 08:29
autor: Rad-T
Od rana w Wawie i okolicach leje deszcze, więc wycieraczka musiała się popsuć właśnie dziś. W samym centrum, jadąc wisłostradą :D nagle strzeliło i przestała pracować wycieraczka kierowcy, pasażera w najlepsze dalej wyciera szybę :P
W trakcie pracy mechanizmu słychać wyraźnie że coś ociera, szura. Wycieraczka kręci się luźno w ręku. Podejrzewam że spadł/połamał się mechanizm napędzający który idzie od silniczka.
Pytanie jak się tam dostać ? Zdjąłem kawałek atrapy czarnej tej przy szybie ale tam same blachy, więc zaczynam się obawiać, że jedyne dojście to od strony deski rozdzielczej :shock: ... ktoś to kiedyś rozbierał ??? I co ewentualnie mogło paść ?

P.S.
na deser zatrzasnąłem sobie kluczyki w aucie :P musiałem w kieszeni wcisnąć na pilocie zamykanie i potem wrzuciłem kluczyki do środka a drzwi się delikatnie domknęły... i pozamiatane. Dobrze że zapasowy był pod ręką :D

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2010-06-24, 18:14
autor: Rad-T
Drogi Radku, mam dla Ciebie rozwiązanie problemu :mrgreen:

Rozebrałem całość i okazało się że spadło ramię napędzające z trzpienia wycieraczki. Tam na końcu jest taka kulka na którą ramię napędzające jest wciśnięte plastikowym koreczkiem.
Kulka i koreczek są już wyrobione i ramię po prostu spada. Postanowiłem więc zamienić te koreczki stronami - wziąłem od strony pasażera bo w końcu tamta strona mniej ważna i podmieniłem ze stroną kierowcy. O dziwo - teraz trzymają się obydwa :D napewno jednak czeka mnie wymiana bo kulka z trzepienia wycieraczki jest mocno wytarta i za chwilę będzie dokładnie ten sam kłopot.

A tak to wygląda.

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2010-06-24, 19:14
autor: resetx
Radku dobrze ze pomogles Radkowi bo pewnie bez ciebie by sobie nigdy nie poradzil :D:D

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2010-06-24, 22:23
autor: adam533
Tak zawsze jak ktoś ma problem to zawsze może liczyć na Radka :-D

[ Dodano: 2010-06-24, 22:24 ]
Tylko on tak często coś popsuje i sam naprawia :-D

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2010-06-25, 16:19
autor: jacek4
Radek
opcja szukaj się kłania :-D :-D ;-)
Całkiem niedawno któryś z kolegów miał ten sam problem, a ja także sporo ponad rok temu.
Tam jest opisane jak naprawił problem, oraz jak ja naprawiłem, więc masz dwa sposoby.
Nie wiem jak rozwiązanie kolegi, ale moje działa już dooobrze ponad rok i jest ok.


Mi to też się stało w ulewę, poza miastem i w nocy, więc musiałem zjeżdżać aby przepuszczać inne autka i ledwo się doturlałem żółwim tempem przestawiając swoją głowę w miejsce głowy pasażera. :-P


ps. musisz sam to znależć bo ja mam trochę mało czasu, o to pozwala uniknąć całkowicie wydatków. :-)

Pozdrawiam.

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2010-06-25, 19:10
autor: Rad-T
znalazłem Wasze tematy, tylko one raczej były o zębatkach pod ramieniem, a u mnie poszło ramię to od silnika idące :) i ten sworzeń jest wyrobiony.

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2010-06-25, 20:11
autor: jacek4
No ja właśnie tam pisałem o połączeniu kulka-kubeczek plastikowy .

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2010-06-25, 21:01
autor: BigBoyKR
Rad-T - tak z doświadczenia powiem Ci, żebyś sobie kupił jakaś uzywkę tego, nasmarował (WAŻNE!) i schował w piwnicy. Po prostu te pieroństwa padają zawsze wtredy, kiedy sa potrzebne. Wiem po sobie... ja mam takie szczęście, że w każdym ale to każdym moim samochodzie to pada... znajomym nigdy a mi zawsze... czemu??

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2010-12-27, 18:57
autor: Adrian
Mam to samo, chyba za bardzo się znęcałem nad tą biedną wycieraczką przy odśnieżaniu. Ze względu na to, że aura nie sprzyja siedzeniu przy samochodzie, to etap myślenia jak się do tego się szybko dobrać wolałbym przechodzić przy komputerze.
Do rzeczy jak do tego szybko i łatwo się dobrać? :mrgreen:

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2010-12-27, 19:22
autor: Rad-T
musisz zdjąć pióra wycieraczek, odkręcić śrubkę która trzyma plastikowe atrapy podszybia i potem delikatnie je podważać żeby nie połamać bo siedzą na plastikowych zaciskach. W tym momencie masz wszystko na wierzchu.

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2012-02-27, 13:37
autor: Rad-T
no i oczywiście stało się ... w piękny słoneczny poranek :D padła wycieraczka pasażera - czyli ta podmieniana, kubeczek już nie wytrzymał. Trzeba będzie improwizować jakimiś koszulkami termokurczliwymi albo coś :P

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2012-02-27, 13:44
autor: Dawid
Następna rzecz do pakietu na wyprawę ;-)

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2012-02-27, 23:12
autor: Adrian
no i oczywiście stało się ... w piękny słoneczny poranek :D padła wycieraczka pasażera - czyli ta podmieniana, kubeczek już nie wytrzymał. Trzeba będzie improwizować jakimiś koszulkami termokurczliwymi albo coś :P
Ja tym ostatnim razem użyłem po prostu taśmy izolacyjnej i jak na razie trzyma - termoskurczki nie mogłem znaleźć ale wydaje się być lepsza do tego celu.

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2012-02-28, 17:34
autor: explorer_u2
wtrące trzy grosze, wymieniłem plastikowy kapturek na nowy ale okazało sie , że magiczna kulka na której się to wszystko obraca lekko przyrdzewiała i zmieniła gabaryty na dużo mniejsze ( ruda i tam dociera ) . Manewr był prosty ,kulka z czpienia w nasmarowany plastik ( kapturek) wiertełkiem 3,5 przez plastik i kulkę z trzpienia do połowy , kropelka preparatu zabezpieczajacego przed wykręcaniem i na to wszystko śrubka z płaskim łebkiem z końcówką samowiercącą ( wkręt 4 ) . Nie do ruszenia nawet na mrozie ...

Re: [EXII] wycieraczki przód

: 2012-06-13, 08:17
autor: Rad-T
wtrące trzy grosze, wymieniłem plastikowy kapturek na nowy ale okazało sie , że magiczna kulka na której się to wszystko obraca lekko przyrdzewiała i zmieniła gabaryty na dużo mniejsze ( ruda i tam dociera ) . Manewr był prosty ,kulka z czpienia w nasmarowany plastik ( kapturek) wiertełkiem 3,5 przez plastik i kulkę z trzpienia do połowy , kropelka preparatu zabezpieczajacego przed wykręcaniem i na to wszystko śrubka z płaskim łebkiem z końcówką samowiercącą ( wkręt 4 ) . Nie do ruszenia nawet na mrozie ...
no i dzisiaj muszę zastosować ten patent :D
termoskurczka nie wytrzymała i tradycyjnie w największą ulewę straciłem prawą wycieraczkę :D