[EXII] wycieraczki przód
: 2010-06-24, 08:29
Od rana w Wawie i okolicach leje deszcze, więc wycieraczka musiała się popsuć właśnie dziś. W samym centrum, jadąc wisłostradą
nagle strzeliło i przestała pracować wycieraczka kierowcy, pasażera w najlepsze dalej wyciera szybę 
W trakcie pracy mechanizmu słychać wyraźnie że coś ociera, szura. Wycieraczka kręci się luźno w ręku. Podejrzewam że spadł/połamał się mechanizm napędzający który idzie od silniczka.
Pytanie jak się tam dostać ? Zdjąłem kawałek atrapy czarnej tej przy szybie ale tam same blachy, więc zaczynam się obawiać, że jedyne dojście to od strony deski rozdzielczej
... ktoś to kiedyś rozbierał ??? I co ewentualnie mogło paść ?
P.S.
na deser zatrzasnąłem sobie kluczyki w aucie
musiałem w kieszeni wcisnąć na pilocie zamykanie i potem wrzuciłem kluczyki do środka a drzwi się delikatnie domknęły... i pozamiatane. Dobrze że zapasowy był pod ręką 


W trakcie pracy mechanizmu słychać wyraźnie że coś ociera, szura. Wycieraczka kręci się luźno w ręku. Podejrzewam że spadł/połamał się mechanizm napędzający który idzie od silniczka.
Pytanie jak się tam dostać ? Zdjąłem kawałek atrapy czarnej tej przy szybie ale tam same blachy, więc zaczynam się obawiać, że jedyne dojście to od strony deski rozdzielczej

P.S.
na deser zatrzasnąłem sobie kluczyki w aucie

