Strona 1 z 6

łącznik stabilizatora

: 2010-10-26, 18:13
autor: jacek4
Witam.
Potrzebuję ,jeżeli ktoś ma na wierzchu dokładnie zwymiarowanie gum łącznika stabilizatora oraz pozostałych elementów.
Planuję zrobić sobie trochę dłuższe łączniki, a elementy gumowe zastąpić poliuretanem.
Do tego właśnie potrzeba mi głównie wymiary elementów gumowych.
A może ktoś już dorabiał z tego materiału elementy i podpowie mi czy najlepszą metodą obróbki jest toczenie, czy lepiej ręczna zabawa.
Jeszcze jeden problem: są dostępne różne twardości i nie wiem którą wybrać.
np.tutaj : http://allegro.pl/walek-elastomer-poliu ... 69923.html
Dzięki z góry za wszelkie info.

Re: łącznik stabilizatora

: 2010-10-26, 20:09
autor: bondek
Na mój laicki rozum wydaje mi się, że zabawa w zastępowanie oryginalnych części - pozornie słabych - wynalazkami o innych właściwościach nic dobrego nie wróży.
Podobnie było z kasetami od rozrządu.
Wydaje mi się, że lepiej, by było słabe ogniwo, cześć w miarę szybko zużywająca się i zarazem wymienna za stosunkowo niewielką kasę. Dzięki temu uda się sie uchronić poważniejsze elementy, które rzecz jasna są znacznie droższe.

Re: łącznik stabilizatora

: 2010-10-26, 20:22
autor: Adrian
Jeden z poprzednich właścicieli w mojej ohvce zrobił to co kolega chce zrobić - tylko bez przedłużania i jak najbardziej się sprawdza, te łączniki są niedorobione w oryginale i tyle ...

Re: łącznik stabilizatora

: 2010-10-26, 20:34
autor: jacek4
Akurat w tym przypadku nie zgadzam się z tobą Bondek, bo w tym elemencie głównie padają gumy które można właśnie zastąpić czymś lepszym.
Mi osobiście nie uśmiecha się co ok 2 miesiące wymiana całych łączników, a obecne padają między innymi przez poprzedniego właściciela który nie wymieniał na czas i metalowe elementy wyrobiły otwory w wachaczu i drążku i teraz gumy mają luzy, a jak sobie będę dorabiał to mogę dopasować do tych ponadnormatywnych dziurek . :-P
na wiosnę skasuję te naddziurki i przywrócę im naturalny rozmiar.
Teraz poliuretanowe części zawieszenia zastąpiły gumowe ze względu na wytrzymałość i trwałość w większości marek samochodów od BMW, VW,i innych plaskaczy po PATROLE i inne terenowe i są droższe od gumowych.
No ale każde uwagi są cenne i każdy ma prawo do własnego zdania więc dzięki.
Nadal czekam jak ktoś może zapodać na dane techniczne ww. elementów i innych uwag i opini na ten temat
:-)
O właśnie Adrian uprzedziłeś mnie.
A co do długości to skłania mnie do tego widok ułożenia drążka w stosunku do wachacza w stanie spoczynku po niewielkim lifcie (otwory nie są w jednej linii), a po niewielkim przedłużeniu będzie ok i zaczną lepiej pracować w obie strony.

Re: łącznik stabilizatora

: 2010-10-26, 20:57
autor: starwind
ja mam plastiki już pół roku i sobie chwalę :D

Re: łącznik stabilizatora

: 2010-10-26, 21:01
autor: bondek
Pól roku?? Pól roku spokojne i oryginalne łączniki wytrzymają...
A skoro jest tak samo, to po co przepłacać?

Re: łącznik stabilizatora

: 2010-10-26, 21:08
autor: jacek4
ja mam plastiki już pół roku i sobie chwalę :D
I dlatego drążę temat.
Jeżeli nikt nie ma dokładnych wymiarów to spróbuję zmierzyć u siebie szczątki gum jak jeszcze się nadaja do pomiaru, abym chociaż wiedział jaką średnicę walca zakupić, a potem najwyżej podjade do sklepu i obmierzę, choć głupio sporo tak jechać aby zmierzyć, pewnie w zamian za pomoc będę musiał chociaż jakąś żaróweczkę kupić :-D
No i teraz najważniejsze - jaka twardość aby nie było za miękkie i się nie rozpadło,ale aby jeszcze nie było takie jak na sztywno z metalu ?

Bondek, ty masz trochę niżej i bardziej miękko, a poza tym miałeś regularnie wymieniane i nie masz rozkalibrowanych dziurek. :-D

Re: łącznik stabilizatora

: 2010-10-26, 21:24
autor: starwind
ja mam takie niebieskie kupione na rajdach średnica taka sama jak oryginalnych podkładek grubość około 1,5cm o twardości nic nie jestem w stanie powiedzieć
dodam że mimo liftu mam oryginalne szpilki

Re: łącznik stabilizatora

: 2010-10-26, 22:01
autor: jacek4
No własnie myślałem nad tel. do producenta, ale chyba on nie będzie zbyt kompetentny aby wiedzieć jak to się zachowa w tym przypadku.
Najpierw jutro postaram się zmierzyć średnicę jak jeszcze będzie z czego. :-D
Potem dowiem się czy ślusarz da to redę stoczyć (bo chyba tak to trzeba obrabiać?)
A potem zobaczymy co dalej jak towarek już dotrze do mnie.

Re: łącznik stabilizatora

: 2010-10-26, 22:09
autor: starwind

Re: łącznik stabilizatora

: 2010-11-17, 08:23
autor: kra
Wymiar w nazwie pliku.

Re: łącznik stabilizatora

: 2011-08-24, 23:22
autor: luke.d
starwind, jak się sprawują te gumy? właśnie czeka mnie wymiana, a raczej montaż brakujących gum łącznika stabilizatora i zastanawiam się co wsadzić. czasem zdarza mi się pomykać po lesie i wolałbym coś porządniejszego niż gumki, które wytłuką się po jednym wypadzie lub miesiącu normalnej jazdy. dodam że jeżdżę na seryjnym zawiasie.

mam zamiar wymieniać to samodzielnie, więc od razu przydałyby się jakieś wskazówki odnośnie zdejmowania łącznika, siłą dokręcenia śrub (nie posiadam klucza dynamometrycznego) itp itd

Pozdrawiam

Re: łącznik stabilizatora

: 2011-08-25, 06:30
autor: starwind
nie widzę żadnych problemów a ostatnio nawet je oglądałem dość dokładnie dodam że pomimo liftu auta stabilizatory są na oryginalnych śrubach

ja też wymieniałem samodzielnie bez klucza dynamometrycznego i dałem radę
dokręcasz je aż zaczną się zgniatać i wtedy przestajesz :)

Re: łącznik stabilizatora

: 2011-08-25, 11:07
autor: BliG
luke.d, jeśli chodzi o wymianę łączników to jest to chyba jedna z najprostszych czynności :)
Windujesz auto, ściągasz koło, odkręcasz nakrętkę pod wahaczem (trzymając za śrubę nad stabilizatorem) i wyciągasz łącznik. Zakładasz w odwrotnej kolejności i gotowe :)

Re: łącznik stabilizatora

: 2011-08-25, 11:35
autor: lysywujta
Luke.d ja ostatnio wymieniałem i spoko robota ,a jestem laikiem. Wszystko ładnie opisał Blig. Dodam ,że łaczniki kupowałem firmy Raybestos u partnera klubu w Łodzi http://www.usauto.nazwa.pl/op_lacznik_d ... .3386.html