Problem z odpaleniem przy ujemnych temperaturach
: 2012-01-27, 08:08
Witam.
Od kąd spadły temp.na dworze w okolice 0'C zaczął się delikatny problem z odpalaniem po nocnym postoju na dworze (wstawiłem nowy akumulator ale nic nie pomógł). Silnik kręcił ale obroty spadały (jednak nie na tyle nisko aby zgasł, spadały do ok 300obr/min i wracały na 1100obr/min). Dzisiaj najzimniejsza noc tej zimy -9'C i fordzik nie odpalił
Musiałem mu pomóc i wcisnąć delikatnie pedał gazu. Dopiero wtedy chwycił.
Co może być przyczyną? Dodam, że ciśnienie paliwa trzyma (sprawdzałęm zaworek), akumulator nowy.....
Silniczek krokowy??? czujnik temperatury???
Od kąd spadły temp.na dworze w okolice 0'C zaczął się delikatny problem z odpalaniem po nocnym postoju na dworze (wstawiłem nowy akumulator ale nic nie pomógł). Silnik kręcił ale obroty spadały (jednak nie na tyle nisko aby zgasł, spadały do ok 300obr/min i wracały na 1100obr/min). Dzisiaj najzimniejsza noc tej zimy -9'C i fordzik nie odpalił

Co może być przyczyną? Dodam, że ciśnienie paliwa trzyma (sprawdzałęm zaworek), akumulator nowy.....
Silniczek krokowy??? czujnik temperatury???