Mi tam pasuje wcześnie pogadać przy kawce, poczekać na ostatnich a na miejscu po zapisie pozwiedzać bazę i zmoty.
Po rajdzie tradycyjnie nie ma czasu na pogaduchy bo każdy zmęczony ucieka do domu.
Bondek-i tak będziecie musieli minąć miejsce spotkania, a na tym cpn-ie i tak przecież będziemy.
I nie ma spania tylko autka przygotowywać - koniecznie.
O cholerka Radek, zawsze musisz popsuć autko przed imprezką, co to za pech.
A tak na poważnie to nie da się tego zespawać ?
Widzę że to sama ruda, ale może wzmacniając nową blachą, choć tak na jeden raz ?
A może też by dało radę coś dorobić z porządnego materiału, tak aby otwory mocowania się zgadzały, niekoniecznie z wytłoczeniami ? ( oczywiście też tymczasowo )
Życzę powodzenia i do zobaczenia o 6:30.
właśnie co ciekawe to rozpadło się nie od rudej - element jest sztywny i nietknięty rudą - pęknięcie jest czystym metalem. O spawaniu myślałem, ale obawiam się że nie wytrzyma, poza tym dorabianie odpada bo mocowanie amorka przecież też trzeba by robić. Także dupa zbita...
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...