Strona 1 z 3

Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-01, 17:46
autor: adam2411
No właśnie, ja mam już zjechane 255/70/16 i tak jakby zastanawiam się jakie dobre i przede wszystkim nie drogie wybrać .
Myślę także aby kupić sobie wielosezonowe, nie wiem czy dobrze myślę, ale zakup dwóch kompletów mnie zrujnuje.Nie chcę jakiś tam używek - bo takie mam założone ani tym bardziej żadnych bieżnikowanych. W ogóle 70 jest jakby mało większość jest 65, tak samo 255 mało -265 dużo.
co myślicie o tym
265/70r16 Matador Mp71 ( grupa Continrntal ) 104T -350 - nie wiem tylko czy mogę założyć 104T.
Macie może jakieś inne typy?

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-01, 19:41
autor: kszesz
Tutaj masz małą wymianę zdań http://www.explorerclubpolska.com/forum ... ht=izzarda
Opinia jest taka, że to zrobione z bendixu, ale co oczekiwać za taką cenę poza tym sama konstrukcja wydaje się poprawna. Jeśli chodzi o nalewki to niestety można trafić na takie co po roku zaczynają się łuszczyć (znam taki przykład osobiście) więc za taką cenę wolę wybrać coś co jest prosto z fabryki a nie powtórnie przetwarzane(chociaż obecne bieżniki to coś zupełnie z innej bajki niż te z czasów komuny).
Mimo wszystko mam zamiar je wkrótce kupić jeśli nadal będą w ofercie (na allegro jest taka hurtownia w W-wie ul.Ordona5) a kolejne moje typy to Kumho KL-78 RoadVenture, Toyo Opat, Generel Grabber AT2.
Przy odrobinie rozsądku moim zdaniem da się na nich jeździć przez cały rok.

Ps. Uzupełnij avatar bo głupio wygląda omawianie opon do planowanego EX :lol:

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-02, 15:04
autor: fotomysz
Ewentualnie Discoverer Cooper Winter, w zime są rewelacja w latem wcale za szybko nie znikają, i mozna porównac je w terenie do AT :P
no i cena przystepna

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-02, 19:31
autor: kszesz
Ewentualnie Discoverer Cooper Winter, w zime są rewelacja w latem wcale za szybko nie znikają,
Nie kombinowałem nigdy w tę stronę, bo tak oględnie licząc miesięcy na letnie opony jest ociupinę więcej niż na zimówki. Szczytowe momenty wymiany opon to Wielkanoc i Wszystkich Świętych a i zimy w przewadze to plusowe temperatury z pluchą (chyba, że się mieszka w górach). Także jak na całoroczne to słabo odbieram zimówki, ale mogę się mylić.

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-02, 21:08
autor: kra
Obrazek

jestem zadowolony bardzo
wiecej o nich tu:
http://www.explorerclubpolska.com/forum ... discoverer

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-03, 20:30
autor: adam2411
Generalnie to mam dylemat.
żadnych fajnych używek na allegro nie ma , nadlewki odpadają .
Po dogłębnej analizie - dwie opony mam GY Wrangler At - bieznik z 6 mm, a dwie milimetr od bezpiecznika czyli do wywalenia.
Jeżdżę 5000 rocznie z czego 3500 zima - 1500 lato. wtym wszystkim jedyny teren to polna droga.

Założyłem że kupię 2 opony nowe na przód
mam dwa typy
1. zimowe opony z matadora MP91 najtaniej znalazłem za 343 zł - w lecie jeżdżę mniej to 1 sprawa a druga może trafie do lata jakieś dwie niezłe używki za normalna kasę i będzie komplecik a może nawet coś się doszukuje i będą 4 na zimę ,
no albo opcja nie ma kasy jeżdżę 2 zimowe i 2 stare
2. to kupuje gy wrangler at/r za 462 zł i jeżdżę - czytałem opinię na temat wielosezonówek i dowiedziałem się że jak jest cos do wszystkiego to jest do niczego a tylko te miały dobre opinie o jeździe w zimie.

Najgorsze to jest to że dalej nie wiem co zrobić, uściśliłem jakoś moje przemyślenia. może Wy coś poradzicie?

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-03, 21:10
autor: kszesz

Założyłem że kupię 2 opony nowe na przód
To kiepskie założenie :? bo generalnie wszyscy polecają nie mieszać kompletów starych z nowymi i zmieniać po 4 szt. Mogą być efekty uboczne takiej jazdy.
Ktoś z forum jednak jeździ na oponach nie od pary i nie narzekał ale w takim przypadku to bym bardzo dokładnie pomierzył te opony przed założeniem. Ten sam rozmiar u różnych producentów ma bardzo różne wymiary.

Wrzuć ofertę do działu Kupię to może ktoś będzie miał jakieś używki.

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-04, 10:11
autor: Boni
Na pewno w 4x4 bez dyfra międzyosiowego, jak w Explo, jest bardzo ciężko, jeśli opony na osiach są różnej średnicy, nawet niewielka różnica powoduje że przy zapiętym 4x4 napręża kierowniczy, wały i reduktor że aż strach. Wiem dokładnie bo miałem tak na początku.

Co do zakładania nowszych czy lepszych, to zakładając, że dostępne są mniej więcej identyczne, to polecam rozważyć założenie lepszych na tył. Tak jest lepiej ogólnie, a w tylnonapędowym na 200% lepiej i bezpieczniej.

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-05, 00:22
autor: fotomysz
Ja na tych zimówkach jeździłem całą zimę i pół lata i nawet za bardzo nie zniknęły może 1 mm / 2500 km :P
i latem zachowują się bardzo dobrze.
sam też byłem zwolennikiem lato latem, zima zima :P

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-05, 08:38
autor: adam2411
no to temat zimówek juz mamy jakby wyjaśniony - w lecie mozna jeżdzić ,
a czy ktoś jeżdził w zimie na takich oponach jak ja mam - gy wrangler at -lub innych podobnych.
Kiedyś nie było zimówek i ludzie jeżdzili, tylko jakoś mam lekkie ciarki mysląć o wyprowadzaniu z poślizgu 2 tonowej kamienicy.
w sumie w zimie sie jakby wolniej jeżdzi, a w lato 150 na zimówkach przy 30 stopniach - jakoś też odczucia mieszane.

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-05, 08:54
autor: Hubi
:x

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-05, 09:16
autor: kasper3211
Co do mieszania opon szanujący się warsztat nie zamontuje ci opon w ten sposób a jeżeli już ich przekonasz to przy problemach pretensje morzna miec tylko do siebie :eek:

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-05, 11:49
autor: fotomysz
adam2411, W zimę mia lem przyjemność zobaczyć jak patrol na Wranglerach AT zsuwał się bokiem, a ja robiłem co chciałem, zresztą wyciągałem go potem z rowu, a latem tak jak mówi łem nie wiele im ustępują. W terenie wogóle, jedyne co to na czrnym nie przekraczłbym magicznych 150km/h :P
np na deszczu Coopery trzymają kiedy AT już się ślizgają.
Jeśli jesteś zmuszony do zakupu jednego kompletu opon typu AT to polecam Coopery Wintery. Wydaje mi się że jest to jeden z bardziej rozsądnych wyborów.
A poza tym może na wiosnę będziesz miał kaskę to se kupisz jakieś nalewajki i będzie git (lato i zima) ;P

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-08, 18:42
autor: adam2411
Problem rozwiązany
zamówiono matadory mp91 - przesądziła cena 343 zł za sztuke i kupiono na 4 kółka.
Jak sie nimi jeżdzi w zime napewno nie omieszkam opisać

Dzięki za dobre rady.

Re: Problem stary jak świat - jakie opony

: 2008-09-10, 08:46
autor: kszesz
Problem rozwiązany
zamówiono matadory mp91 -
Moj także
zamówione Kumho KL-78,
izzarda były ale bez białych napisów a dla lansu taki szczegół jest niezbędny.

Jakby ktoś potrzebował namiar do sprzedawcy to tutaj Wadowice

Polecam szczególnej uwadze Kumho KL-71