Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam mam problem z swoim MK II nie działają mi światła mijania drogowe działają tylko na fleszu napiszcie co może być przyczyna zniknięcia świateł i gdzie znajduje sie przekaźnik odpowiedzialny za światła

Pozdro ALL

w golfie tak miałem jak poleciała kostka elektryczna przy stacyjce
tak co załacza odpowiednie styki w zależnosci od przekrecenia kluczyka

a nie dawales wiekszych zarowek niz standardowe ? wtedy norma jest wypalanie sie stykow w multiprzelaczniku - czyli wajcha od kierunkow, dlugich etc - tam wypala sie styk od dlugich.

Przekazniki sa pod maska po stronie kierowcy i pod kierownico blizej srodka auta .

wracam dzisiaj sobie z nart ,godzina 19.00,do domu jeszcze 100km,ciemno-jak to w lutym o 19.00,świecę sobie długimi-co by jaśniej było,w końcu mam dalekosiężne na dachu,aż tu nagle ciemno się zrobiło jak cholera,światła zastrajkowały.
Doturlałem się do jakiejś latarni i zacząłem diagnozować bezpieczniki i przekaźniki,no i nic wszystko ok,a świateł nie ma,tzn mijania, długich i przeciwmgielnych,są za to pozycyjne i oświetlenie tablicy rozdzielczej.
Ma ktoś jakiś pomysł?
dodam że moje światła mijania zapalają się same,za pomocą jakiegoś automatowłącznika,światła zgasły po tym jak chwilę (20sek) jechałem na długich,ale wajchę od nich miałem pociągniętą do siebie a nie od siebie,więc żarówki w reflektorach świeciły się od mijania i od długich plus dalekosiężne na dachu.(wszystko chyba chodzi na jednym przekaźniku).
żeby dojechać do chaty podłączyłem plus z akumulatora do kostki reflektora,więc miałem mijania i przeciwmgielne.
gdzie jest przekaźnik od tych świateł,albo co się mogło stać-przełącznik świateł(chociaż on wtedy był wyłączony) albo może tem pod kierownicą??????????
Odnoszę wrażenie że mój samochód nie lubi wycieczek,ostatnio wróciłem na lawecie,ale do trzech razy sztuka,został mu ostatni raz,a potem się uspokoi.

wygląda na to że masz za duże obciążenie instalacji i pewnie topi ci przełącznik,te dalekosiężne masz wpięte pod oddzielny przekażnik?

mi w "bajerze" też zgasło światło mijania - myślałem że to żarówka - naszukałem się a potem okazało się że poleciał moduł od świateł który mieści się w konsoli środkowej pod wyświetlaczem od kompa - tam była czarna puszka i w niej zimne luty.

W tej temperaturze i wilgoci też mogły zawieść połączenia przewodów, miałem tak raz, teraz stosuje dodatkowo koszulki termokurczliwe i problemów niema. Jeżeli jednak wszystko masz na jednym przekaźniku to raczej on nie dał rady.

dzięki wszystkim,powodem okazała się przeciążona instalacja,walnął główny bezpiecznik od świateł,ale zanim walnął trochę podtopił konektor w którym siedzi.
elektryk mówił żeby te dodatkowe światła podłączyć osobno,ale ja chciałem żeby były razem z długimi,no i nie wytrzymało.

dzięki wszystkim,powodem okazała się przeciążona instalacja,walnął główny bezpiecznik od świateł,ale zanim walnął trochę podtopił konektor w którym siedzi.
elektryk mówił żeby te dodatkowe światła podłączyć osobno,ale ja chciałem żeby były razem z długimi,no i nie wytrzymało.

Dlatego pod długie podpinasz zasilanie przekaźnika, a napięcie do samych halogenów bezpośrednio z akumulatora przez jakiś dodatkowy bezpiecznik ...

Dlatego pod długie podpinasz zasilanie przekaźnika, a napięcie do samych halogenów bezpośrednio z akumulatora przez jakiś dodatkowy bezpiecznik ...

Ufff...a ja myślałem, że mam coś "namieszane" w instalacji halogenów Dzięki Adrian, uspokoiłeś mnie

Odkopię temat, bo mam identyczny problem:

- brak mijania i długich, długie na mrugnięcie są, postojowe są, tył działa.
- sprawdziłem wszystkie bezpieczniki w kabinie z boku przy drzwiach - ok.
- sprawdziłem bezpieczniki pod maską w tym boxie z przekaźnikami
- pozamieniałem miejscami przekaźniki w boxie powyżej - są tam trzy duże i trzy mniejsze, zamieniłem je w kółko, więc to odpada.

Ratunku ! Gdzie jeszcze może być jakiś główny bezpiecznik od świateł albo przekaźnik ?

sprawdź wtyczki na żarówkach mi sie tak zdarzyło jak zaśniedziały

Sprawdziłem nawet żarówki... zresztą nagle przestały świecić obydwa światła, długie na mrugnięcie działają.
Dzięki za radę, ale to nie to.

EDIT:

Kurcze, ktoś sugerował przekaźniki pod kierownicą, znalazłem tam tylko przerywacze kierunków i awaryjnych. Rozgrzebałem konsolę, wyłącznik wygląda zdrowo, ale nie mając schematu to nawet nie wiem co mierzyć.

Ma ktoś schemat ?

DLA POTOMNYCH - dlatego post a nie edycja.

Przyczyną problemów był przełącznik świateł. Zwarcie na krótko kabelkiem odpowiednich styków w złączu zapaliło mi lampy przy wtórze pieśni i niewymiernej radości
Przełącznik rozebrałem, wyczyściłem, były wytarte jedne styki, dogięte, popsikane WD40, sprawdzone multimetrem - powinno działać. Okaże się jutro rano W najgorszym wypadku pojadę z kabelkiem w międzyczasie szukając nienowego-dobrego przełącznika.

Dzięki wszystkim za porady, eee... poradę