Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

heheheheheheh u mnie tez piszczy i czuje sie jak woznica bo skrzypi jak w dorozce.poradzil mi gos spryskac wódą gumy na wachaczach i,i przestalo,ale na 2 miechy i znów od nowa daje ,a ja daje glosniej radio,heheheheheh

ja smarowałem sworznie - jak skrzypiało tak skrzypi, ale ale wracając do tematu ogrzewania u mnie też słabo grzeje, na zimę jak przysłoniłem chłodnicę było troszkę cieplej

w moim przypadku zasłanianie chłodnicy nie pomogło i tak czy tak kiepsko grzał a zimą nie chciało mi się bawić z tym a dało się jakoś wytrzymać te mrozy. Jutro się biorę troszkę pomajstruje i zdam relacje czy coś pomogło Dzięki za naprowadzenie co sprawdzić

co do grzania tez tak miałem i to po wymianie termostatu,zaslanialem chlodnice i nic,wkórw.....y kupilem drugi termostat zamontowalem i jest gitara

krzysiek740,jak mu tak polewasz to uważaj bo alkoholikiem zostanie ,a jak będzie na głodzie to się trząść zacznie,ty będziesz koła wyważał i krzyżaki wymieniał,a jemu się pić będzie chciało

czlowiek nie wielbłąd napic sie musi

u mnie też termostat wymieniony wskazówka podnosi się do 1/4 skali i tyle nawet witasteron nie pomaga

u mnie tez max 1/4 wskaznika ale grzeje jak " kobitka"

a u mnie grzeje jak studentka uniwersytetu ale trzeciego wieku

panowie witasteron to mały pikuś przeczyściłem cały układ i co dziwne nie chce mi się odpowietrzyć temperatura na maxa a ogrzewanie całkiem znikło to normalne czy jest jakis patent na odpowietrzanie?

częściowy sukces ogrzewanie działa jak należy ale w moim przypadku przyczyną tego nie była nagrzewnica tylko przekaźnik od klimy i ogrzewanie działało razem z klimą wywaliłem przekaźnik i grzeje idealnie po chwili ciepełko a co do skrzypienia to przesmarowałem i niestety dalej skrzypi

a co do skrzypienia to przesmarowałem i niestety dalej skrzypi

a wódą po gumach próbowałeś

może smarujesz nie tam gdzie piszczy

raczej nie bo przesmarowałem wszystko co się da i nadal skrzypi

drążki kierownicze też i sworznie górne,dolne,końcówki drążków, pod osłonami