Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Ubywa mi płyn chłodzący a czujnik temperatury nic nie pokazuje znaczy jest dokładnie po środku. Jakiś czas temu strzelił mi pasek wieloklin i wtedy po przejechaniu 5km temperatura skoczyła i trochę jakby to powiedzieć się "zagotował" pasek wymieniłem i wszystko było ok.
następnie auto przeszło serwis gazu wymiany i takie tam i tu podejrzewam nie dolano mi płynu ale uzupełniłem zrobiłem 600 km temperatura na wskaźniku OK i ostatnio podjechałem pod dom i zaczęło się z auta lać niby woda ale lekko tłusta
między innymi tu :

Płyn od chłodnic jest właśnie lekko tłusty.

No chyba, że uszczelka pod głowica walnęła i leci olej do płynu.

Jak się będzie olej lał do płynu to się osadza na korku.
Takie info

Na korku od oleju czy chłodziwa ?

Na korku od oleju .

coś w ten deseń

Od chłodziwa

Sprawdzę w środę po dwóch tyg tez będzie widać ?

Bedzie widac;)

Na korku olejowym nic nie ma a stan oleju w normie.
Gdzie szukać przyczyn ubytku ?
Uzupełnienie chyba wodą odpale i zobaczę gdzie sie leje

Może to nic nie dać. Czasem cieknie dopiero po rozgrzaniu a wedy nawet woda momentalnie znika. Ja tak mam, za cholerę nie mogę znaleźć gdzie ucieka. Dolewam co 2 tygodnie 0,5 litra i nie zawracam sobie glowy.

Tomek - a na korku chłodziwa patrzyłeś ? Czy tak jak napisałeś że na korku oleju nic nie ma ? Znaczy się olej spuszczałeś ?

Ja kiedyś miałem taki wyciek że jak w układzie było ciśnienie po rozgrzaniu to ciekło, a jak stał zimny to wszystko suche było.

Sprawdziłem tez korek chłodziwa.
Ostatnio jak zobaczyłem była duża plama na chodniku oraz mokre całe przednie zawieszenie od strony kierowcy a wszystko po przejechaniu 6 km
Od tamtej pory auta nie ruszałem a jeździł normalnie i czujnik temperatury tez nic nie pokazywał nawet jak brakowało płynu

Ja mam podobnie , ubywa płyn a temp w normie , jak zimny to nie ubywa,
Mój mechanior doradził wymiane obudowy termostatu najprawdopodobniej jest gdzieś pęknięta i tego nie widać . Dopiero po rozgrzaniu ubywa płyn , pewnie plastik z którego zrobiona jest obudowa się rozszerza .

I tu mój uśmiech w stronę Jacka 4 , coś wspominał o obudowie

Pietrze - a możesz przypomnieć gdzie mówiłem o obudowie termostatu ?
Może mi gdzieś umknęło bo na głowie włos siwy i więcej spraw niż spamiętać mogę.

U mnie ciekło też na postoju, ale do czasu jak był ciepły po jeździe i było jeszcze ciśnienie w układzie, po ostygnięciu nie ciekło, ale plamy na ulicy i zawieszeniu (z prawej strony) pozostawały bo płyn na glikolu jest tłustawy.
U mnie przyczyną była chłodnica, ale długo nie mogłem zlokalizować bo wisco tak chlapało że przód silnika miałem cały mokry.