Witam , jak w opisie . W czasie jak sprężarka pracuje ciśnienie "z jednej strony" rośnie do 10 barów ale jakby coś nie przepuszczało czynnika dalej bo po "drugiej stronie" nie ma ciśnienia. Co padło ? Wyczyściłem układ na kombajnie , nabiłem , wywaliłem "amerykański" filterek i nic . To samo : 5 sekund i koniec. I tak co jakiś czas , periodycznie.
Nie da rady. Teraz u Jankesa kupiłem osuszacz 240zeta z przesyłką.
A "amerykański filierek" to masz na myśli bańkę na przewodzie wysokiego ciśnienia zaraz za sprężarką?
Exploiler I 93r całe szczęście się wyleczyłem
Jeep Grand Cherokee 5,2
Honda Accord 2,7l wersja USA
Masz problem z EX dzwoń śmiało 505 673 189
We wsi gadają że specjalista od ASB
Pier..... mam już dosyć explorerów nie naprawiam.
niech go odkręcą i obejrzą czy da się z niego wysypać te granulki hydroskopijne na Bieszczady powinno ci wystarczyć ale już sobie ściągnij bo to co jakiś czas trzeba wymieniać
Nie da rady. Teraz u Jankesa kupiłem osuszacz 240zeta z przesyłką.
A "amerykański filierek" to masz na myśli bańkę na przewodzie wysokiego ciśnienia zaraz za sprężarką?
Tak tę bańkę , kiedyś na forum było że niepotrzebna.
A osuszacz był nowy z rockauto , jego mać faszystowska
Dmuchać wszystkimi możliwymi dziurami ale azotem i tak z 15 bar
Exploiler I 93r całe szczęście się wyleczyłem
Jeep Grand Cherokee 5,2
Honda Accord 2,7l wersja USA
Masz problem z EX dzwoń śmiało 505 673 189
We wsi gadają że specjalista od ASB
Pier..... mam już dosyć explorerów nie naprawiam.