Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 19:00

inna sprawa to to, że sport to nie terenówka ;) ale to już inna bajka
trollu trochę się nie zgodzę, jedne z fajniejszych przeróbek forumowych na sportach były ;)

a w kwestii przebiegów na allegro... no cóż to chyba każdy wie jak wygląda sprawa liczników ;)
Ostatnio zmieniony 2015-09-19, 19:02 przez Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Klubowicz troll73
Klubowicz
Posty: 707
Rejestracja: 2015-01-28, 14:28
Lokalizacja: Warszawa/Soboklęszcz
Model Explorera: II OHV

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 19:03

Radku ale to kastrat :D i w ręcznej skrzyni :P
692754476

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 19:08

aaaa to zmienia postać rzeczy.

Co do manuala, to ja jestem zachwycony możliwościami tego auta pod kontrolą ręcznej skrzyni, SOHC może mu wydech wąchać :P :D przy czy ten "mój" to 4x4 ;)
Ostatnio zmieniony 2015-09-19, 19:09 przez Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Klubowicz troll73
Klubowicz
Posty: 707
Rejestracja: 2015-01-28, 14:28
Lokalizacja: Warszawa/Soboklęszcz
Model Explorera: II OHV

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 19:11

jako ciekawostkę podam, że to OHV 207 kucy :D ( sprawdzane po vinie kilka razy )

pierwotnie robiony na zamówienie dla jakiś federalnych ;) ma rany postrzałowe :D
692754476

Moderator Kojot
Moderator
Posty: 4526
Rejestracja: 2010-12-06, 16:21
Lokalizacja: warszawa

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 19:14

404 co ty taki cwaniak :P ty jedyny nie jeździsz na 33" mówisz że ci sie nie psuje ! :D zapraszam w bieszczady ugotujemy asb minimum 2 razy zobaczymy jaki odporny ten twoj murzyn :D moj ma przebieg leciutko 700 tyś. :P i jest sprawny w każdym detalu :P upalany , mechacony , ale też pieszczony więc podsumowywując : każdy ex jest najlepszy dla jego właściciela :P :D NO i psssyt :D

Awatar użytkownika
Klubowicz wit.rys
Klubowicz
Posty: 2187
Rejestracja: 2013-03-17, 09:36
Lokalizacja: Chyrzyna-podkarpacie
Model Explorera: już nie ...

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 20:10

Kojot - Obrazek

:-D ;D
Witold
(604902478, wit.rys@gmail.com)

Awatar użytkownika
404s
Posty: 173
Rejestracja: 2012-07-12, 19:54
Lokalizacja: Wawa

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 20:32

moj ma przebieg leciutko 700 tyś. D
Zrób mi proszę tą przyjemność i wstaw zdjęcie licznika
00 Lim + 3" BFG AT 33"+ Dragon HD 5,5T

Awatar użytkownika
404s
Posty: 173
Rejestracja: 2012-07-12, 19:54
Lokalizacja: Wawa

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 20:36

jako ciekawostkę podam, że to OHV 207 kucy :D ( sprawdzane po vinie kilka razy )

pierwotnie robiony na zamówienie dla jakiś federalnych ;) ma rany postrzałowe :D
A to ci dopiero ciekawostka. Jak to się wydarzyło że mu 50 koni przybyło. Taki tuning na wolnossaku z wałkiem w bloku to jakiś rekord świata byłby :lol: :mrgreen:
00 Lim + 3" BFG AT 33"+ Dragon HD 5,5T

Moderator Kojot
Moderator
Posty: 4526
Rejestracja: 2010-12-06, 16:21
Lokalizacja: warszawa

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 21:07

Zrób mi proszę tą przyjemność i wstaw zdjęcie licznika

a który wybierasz mam ze 3 szt. i nawet nie wiem czy swój orginalny jeszcze posiadam :D chłopie mój ma 20 lat i w zasadzie nie ma żadnej śrubki orginalnej bo by tego nie wytrzymała :-P skrzynia dlubana przynajmniej 2 razy w tym raz przezemnie silnik 3-ci :-) właśnie musze wał wymienić bo go ruda zjadła i sie zdeważył :-P (ramy i reszty nie zdążyła bo zabezpieczone ) :D to że zajmie sie wałem nie wpadlem :P :D

Awatar użytkownika
Klubowicz boris
Klubowicz
Posty: 2051
Rejestracja: 2012-11-18, 18:01
Lokalizacja: Nakło Nad Notecią

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 21:10

ako ciekawostkę podam, że to OHV 207 kucy ( sprawdzane po vinie kilka razy )

pierwotnie robiony na zamówienie dla jakiś federalnych ma rany postrzałowe
to była fura dla agentów z Archiwum X dar pojednawczy od kosmitów z planety MelMack :-D

a tak serio to ten silnik ma potencjał konstrukcyjny do uzyskania większej mocy, a wałek w bloku jakoś specjalnie nie ogranicza możliwości silnika z drugiej strony wolę mieć wałek rozrządu w bloku niż zdawczy z SOHC który potrafi zatrzeć się, przekręcić na trybie czy nawet pęknąć na pół widziałem na własne oczy w Top Garage w Poznaniu gdzie pomagałem naprawić III-kę.

Wystarczy założyć odkurzacz a można kupić gotowe Kit'y w USA i będzie zasuwał jak kuna

w każdej kwestii są za i przeciw za gazem i przeciw gazowi jedni wolą OHV inni SOHC

co do jednego jestem pewien i nie jest to opinia zasłyszana przy piwie z kolegami w Pub'ie tylko doświadczenie wynikające z naprawiania od dłuższego czasu samych Exów:

1. uważam że konstrukcja SOHC jest tykającą bombą ale dającą szansę użytkownikowi że coś się dzieje nie halo z motorem, na ogół katastrofy dzieją się w wyniku ignorancji na zasadzie że dopóki nie wrócę lawetą udaje że jest OK

2. Na kilkadziesiąt Ex które do mnie trafiły była tylko JEDNA OHV-ka która kolebotała się w wyniku przytarcia 5 cylindra bo użytkownik nigdy nie ruszał świec i została wessana i wysrana

3. LPG może chodzić dobrze gdy auto zostanie odpowiednio przygotowane do instalacji.
- rozrząd
- zawory i regulatory
- świece
- przewody
- cewka/ki
- sondy lambda
- pompa paliwa
- układ wtryskowy
- instalacja elektryczna muszą być w nienagannym stanie technicznym

wtedy pierwszy lepszy gazownik zamontuje i będzie hulało

dla przykładu mój sąsiad Hans29 kupił EXII byłem przy tym cena w PL na miejscu 6000pln do rejestracji nie była zawrotna z opłatami wyszło 8t samochód zaraz od sprzedającego trafił do mnie w tydzień został doprowadzony do stanu bliskiego ideałowi i w takim stanie został oddany gazownikowi z wioski obok który exa robił pierwszy raz i auto nie było ANI RAZU na żadnej regulacji LPG raz zapalił się check ale to reduktor zwariował od upału chłop robi w policji trzaska kilometry odpala rano i w nocy i nic się nie dzieje.

4. Widziałem różne głowice z EX z LPG i nie dam sobie wmówić że LPG ma wpływ na zawory w ex bo nie ma wpływ ma kijowa mieszanka i jeżdżenie z CHECK ENGINE tłumacząc że on tak ma

Reasumując sam nie założę sobie LPG bo po prostu, ale też nie daje mi to prawa do traktowania z góry tych którzy na LPG jeżdżą z jakiegoś głupiego przekonania że tankując Pb jestem lepszy bo zostawiam więcej na Orlenie i mam złotą kartę Vitay. AMEN
Ostatnio zmieniony 2015-09-19, 21:16 przez boris, łącznie zmieniany 1 raz.
Był Ford Explorer Sport Trac 4.0 SOHC
Był Ford Explorer III 4.6 V8 Limited
Ford Explorer II 4.0 V6 OHV 4" Sport edition by Boris

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 21:11

No kupiłeś trupa, to sam sobie winien jesteś :D

To do Kojota.
Ostatnio zmieniony 2015-09-19, 21:14 przez Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Moderator Kojot
Moderator
Posty: 4526
Rejestracja: 2010-12-06, 16:21
Lokalizacja: warszawa

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 21:19

i jest tak : kur... chłopaki tne go , co komu trzeba ? a po tygodniu panowie temat ogarnięty :P nawet nie policze ile razy z radkiem wodowaliśmy swoje w wiśle :D :D radek bo ja marzyłem o tym żeby wydać kilkadziesiąt tysi na exa ;) :D :D
Ostatnio zmieniony 2015-09-19, 21:21 przez Kojot, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Klubowicz wit.rys
Klubowicz
Posty: 2187
Rejestracja: 2013-03-17, 09:36
Lokalizacja: Chyrzyna-podkarpacie
Model Explorera: już nie ...

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 21:23

ja marzyłem
marzenia piękna sprawa... ;D
Witold
(604902478, wit.rys@gmail.com)

Moderator Kojot
Moderator
Posty: 4526
Rejestracja: 2010-12-06, 16:21
Lokalizacja: warszawa

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 21:27

marzenia piękna sprawa... ;D
a marzenia sie spełniają :-P i nie trzeba mocno marzyć ;-) :-D :-D

Awatar użytkownika
404s
Posty: 173
Rejestracja: 2012-07-12, 19:54
Lokalizacja: Wawa

Re: Na temat LPG, silnika, usterek i ogólnej egzystencji...

2015-09-19, 21:28

Ja bym chętnie dla zasady niedorabiania paciatych da ropie ten gaz założył. Tak czysto doświadczalnie. Niestety nie mam szczęścia do elpidżi. Poza tym lubię czystość formy pod maską. A tak pamiętając moje przygody z gazem to najmilej wspominam gaźnikowego saaba krokodyla na prostej holenderskiej instalacji mieszalnikowej. Reduktor jak wiadro. To było jedyne auto, w którym nie było żadnych problemów z gazem.
00 Lim + 3" BFG AT 33"+ Dragon HD 5,5T

Wróć do „KASZTANIENIE”