Strona 5 z 11

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-24, 07:39
autor: leon13cc
brawo Karol :mrgreen:

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-24, 11:43
autor: Nosferatek
A mi tydzień po zakupie przestał działać siłownik od centralnego zamka drzwi prawych przednich.
Z racji tego ze pogoda nie sprzyjająca a i czasu mało (praca, dom, a od wczoraj noworodek) naprawiac będę pewnie kolo weekendu.
No ale nie dam się zastraszyć, pierwsza awaria do pokonania :-]

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-24, 12:35
autor: jacek4
Noworodek ??? Bhawo WY :)
Znaczy się nowy klubowicz / ka.

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-24, 15:02
autor: Wielka Stopa
ja i ex to już 11 lat.niedawno wymieniony reduktor. do roboty nadkola,progi,do sprawdzenia kolumna kierownicy.co zrobione,hmmm,tarcze,klocki co roku łoleje no i co jeszcze to ciągłe tankowanie...

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-24, 21:59
autor: karolb863
brawo Wielka Stopa!
ja też tankowałem wczoraj,50L lpg,wygląda na to że jutro się skończy i znowu zatankuję :)

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-25, 18:45
autor: łysy lkt80
Brawo Ty

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-25, 23:55
autor: karolb863
no i nie muszę tankować,gdyż pojazd zrobił sobie wolne,stał na parkingu i chyba pękł mu drążek skrętny,więc lewy przód leży na ziemi,nie można skręcać i jeździć,muszę jutro sprawdzić co to się porobiło :(

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-26, 19:59
autor: łysy lkt80
I jak? Co mu się pękło?

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-26, 21:05
autor: boris
drążek skrętny na pół nigdy czegoś takiego nie widziałem, to mocna stal którą ciężko elektrodą ruszyć :D może miał jaką skazę czy coś albo ktoś karola nie lubiał i mu przecią piłką do metalu jak u dentysty był choć nie bardzo wiem jak można Karola nie lubić :D

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-26, 21:06
autor: karolb863
pękł lewy drążek skrętny jakieś 10cm od wyjścia z wahacza,ale dlaczego sobie pękł,tego nie wiem :(
zaraz wstawię zdjęcie.
nacięcie które widać na zdjęciu zrobiłem osobiście za pomocą szlifierki kątowej zwanej gumówką,po wyjęciu tej większej części z drążka z samochodu,przeciąłem go ponieważ świetnie nadawał się do wybicia resztek drążka z wahacza,wybijanie poszło jako-tako,młotek 7kg jakieś 30 uderzeń i wylazł,nadal nie rozumiem dlaczego się rozwalił,może miał już dość,z drugiej strony w tym tygodniu miałem cztery samochody z pękniętymi sprężynami,więc jak mówi "wieszcz"-taki mamy klimat.
minusem jest to że drążek już wymieniony,auto jeździ i jutro muszę zatankować :(

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-27, 00:51
autor: Northools
dlaczego sobie pękł,tego nie wiem :(
Z tego co widzialem na zdjeciu to krawedzie pekniecia sa gladkie I ostre. To wskazuje na klasyczne pekniecie zmeczeniowe. Nie ma rzeczy niezniszczalnych. Nawet drazki Ex'a kiedys skoncza swoj zywot.

A teraz ja ;-)

Kilka dni temu podczas wycieczki na budowe zaatakowal mnie dzik. Znaczy sie zaatakowal Ex'a. Myslalem, ze rozjechalem bydlaka, ale to on rozjechal mnie ujawniajac piekny... brak progow ;-) Dzik salwowal sie ucieczka i poza szczecina w drzwiach slad po nim nie zostal. I to przy 60 km/h.

Tak, tak, brawo Ja. A moze brawo dzik? Najgorsze, ze akurat zatankowalem 90 litrow gaziu ;-(.

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-27, 08:42
autor: boris
raczej brawo Wy, widziałem kiedyś Astre po kolizji z dzikiem czołowo - dosłownie bo trafiła go w dynie to w astrze pękł blok silnika po czym szik podniósł się odszedł 10m i padł w rowie ;)

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-27, 08:47
autor: karolb863
Brawo Explorer Northools-a :)

Boris,gdyby mnie Astra trafiła w łeb,nawet lekko,to też bym padł,a dzik rozwalił blok,więc pewnie zorientował się że to oplowska technologia go trafiła i ze wstydu zszedł w rowie :razz:

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-27, 09:03
autor: Northools
Autem tak rzucilo, ze myslalem, ze z drogi wypadne. Po osobniku nie bylo sladu nawet w pobliskim rowie. Ex zniosl to dzielnie, choc nowe progi beda potrzebne.

Re: Kącik Anonimowych Exploholików - Grupa Wsparcia

: 2017-01-27, 09:57
autor: Dawid
Od tego czytania o awariach Exa kupiłem drugiego Land Rovera.....w automacie żebym miał cokolwiek wspólnego z tym forum....Aczkolwiek to stary dobry ZF i nie wiem czy idzie go zepsuć... :D :D