Kurcze narobilam sobie zaleglosci w odpowiadaniu, a mezus bez zasiegu i nie pomoze

.
Zwiedzilam dzis dwa miejca, warsztat dla jeepow itp, zeby chociaz mi sprawdzili te luzy czy sa, ale na wjezdzie mi podziekowali, bo fordow nie robia

. Dyskryminacja normalnie

. Tym bardziej, ze poprzedni wlasciciel wlasnie tam robil naszego expa, ale twierdza ze nigdy tego samochodu tam nie widzieli i po gadce.
Zajechalam wiec do wulkanizacji i tu najwiekszy szok

. Pan mechanik rozlozyl rece, ze nie ma pojecia co to moze byc, to podpowiadam, kolo sie odkrecilo, moze podniesc zobaczyc luzy, ale stwierdzil ze dokrecone i rozlozyl rece, wysylajac mnie na stacje diagnostyczna, ze tam najlepiej sprawdza.
Mechanik na poniedzialek, myslalam wiec ze chociaz bede cos wiedziec wczesniej, mowil ze zamowi na poniedzialek ta piaste wiec moze wreszcie bede mogla jezdzic. narbardziej wkurza to czekanie, mina 2 tyg i w sumie nie wiadomo czy na tym bedzie koniec

.
Z tym parowaniem szyb, nic dziwnego nie czuc z nawiewow, klima regularnie robiona i nic nie znalezli. Jakiego mechanika nie pytamy, szukaja filtra kabinowego, a potem rozkladaja rece

. Odkad kupilismy go jest z tym problem.
Dzieki wszystkim za pomoc

.