Witam. Od krótkiego czasu pojawia sie klekotanie w silniku przy odpalaniu i to obojetnie czy zimny czy ciepły silnik. Po chwili klekot zanika i silnik pracuje normalnie. Co to moze byc za przyczyna wie ktos moze? Olej mam taki jak zaleca ford 5w30 mineralny problem pierwszy raz objawil sie jak bylo, - 10 i go odpalilem to zaczal klekotac. Pozdrawiam
Kiedy ten olej był zmieniany? Gzie słychać klekot (góra,dół silnika) . Rozrząd chyba odpada,ale mogą być zawory do regulacji.Ciężko powiedzieć jak się nie słyszy.
Slychac od gory wydaje mi sie po obu stronach. Tylko dlaczego tak odrazu, i dosc glosno. Olej byl wymieniony okolo 4 miesiace temu zadnych bledow nie pokazuje w Ecu
Ostatnio zmieniony 2013-02-02, 15:05 przez Mikesils, łącznie zmieniany 1 raz.
jak rozrzad to ladnie . ile mnie bedzie kosztowac naprawa rozrzadu jak sadzicie i czy te lancuchy komplety z ebay sa ok ? trzeba wymienic z przodu i z tylu jak rozumiem te lancuchy
nie wiem ile to kosztuje w III ale ceny powinny być podobne jak w II, u nas w kraju wyciągnięcie i włożenie silnika plus robota to jakieś 1,5k plus części w euro to myślę że do 1k powinieneś się śmiało zmieścić
jak bede robil to tez w kraju tylko czy trzeba robic caly remont silnika czy wystarczy wymienic lancuchy . i pytanie ile jest lancuchow bo mniemam ze 3 z przodu i 1 z tylu ,tu mam taki ladny zetaw komplet na przod i tyl mniemam http://www.ebay.de/itm/FORD-EXPLORER-RA ... 458wt_1163
Rozmawialem z gosciem mowil ze problemow nie mieli co sadzicie
Ostatnio zmieniony 2013-02-02, 22:38 przez Mikesils, łącznie zmieniany 2 razy.
rozrząd wygląda tak samo jak do II (cena całkiem ciekawa), jak byś dał rade zrobić filmik albo audio chociaż tego klekotu to może coś więcej by się dało stwierdzić ja z grzechotnikiem jeździłem rok i było ok a tutaj na forum (nie pamiętam już kto) jeden w III pickup'ie nie dał rady dwóch tygodni... ale nadal nie wiadomo co dokładnie jest z Twoim silnikiem więc nie ma co się stresować (chyba)...
Witam. Nagralem video tego klekotu ale wkleje pozniej. Inna sprawa. Stwierdzilem dzisiaj ze po zgaszeniu silnika slychac syczenie takjakby powietrza dochodzace chyba z kolektora dolotowego (ta czarna plastikowa rzecz z napisem 4.0L Sohc.) i takrze brak ogrzewania na wolnych obrotach jak jade w miare szybko to cos tam leci ale nie tak jak powinno. Pytanie czy moze cos byc z ukladem cisnienia lub podcisnienia powietrza i dlatego klekocze? Jest tam cos sterowane powietrzem w silniku? Bo na rorce od ogrzewania mam taka puszke-zawor do ktorej jest wezyk podlaczony i wnioskuje ze jak nie ma odpowiedniego cisnienia lub podcisnienia w ukladzie to nie bedzie sie ten zawor od wody otwieral. Mam racje? Poradzcie cos bo tu na wydupiewie nik nic nie wie. Pozdrawiam
Ja od 2 lat jezdze z klekoczacym rozrzadem i nie jest on taki glosny (no chyba ze przez wideo jest takie wrazenie) ,z dnia na dzien to sie stalo czy nie przywiazywales przedtem uwagi? U mnie to troche inaczej slychac, ale jesli to faktycznie rozrzad to bym Exem nie jezdzil...
Ostatnio zmieniony 2013-02-04, 23:03 przez Damian, łącznie zmieniany 1 raz.
na rozrzad to mi raczej nie wyglada bo jak by tak byl to by go bylo slychac caly czas moze sie myle a tu po okolo 5 minutach jest wszystko w normie. Pierwszy raz zaczal klekotac jak bylo zimno -10 i go odpalilem . okolo 2 tygodnie temu. Pozniej jezdzi normalnie . dopiero jak postoi z 3 godziny i go odpale to klekocze ale krocej i ciszej i potem znowu nic