Kłopot rozwiązany.
Wszystkiemu winne były nieszczelne przewody hamulcowe. Nieszczelności mało widoczne,bo wyciek płynu czy nawet wilgotne przewody były niezauważalne, może dlatego, że taka pogoda jest... w sensie, że wilgotno. Nieszczelność widoczna dopiero przy wciskanym hamulcu. Wszystko zrobione na tip top i można śmigać

. Na szczęście pompa cała

. Teraz czas na tył... bo okazuje sie , że lewe tylne koło raz hamuje na 70% a raz na 30% ale to już jak sie ciepło zrobi... no i przy okazji łożyska... wałka ataku, półosi, i kół ... ehh.
Pozdrawiam i dzięki za Pomoc.