Witam.
Zrobiło sie wreszcie ciepło więc proszę Was o poradę w sprawie jak w tytule.
W zime walczyłem z brakiem ciepła w samochodzie (pisałem na forum) i temat pokonałem. Jednak w czasie prac przy samochodzie mój mechanik (kuzyn zresztą) wsadził łapę pod kierownicą w kierunku tunelu nadmuchu. I coś pchnął łapą w kierunku pasażera bo słyszałem jakby się jakas przegroda przesunęła. Było to zwykłe puknięcie ale było (pogłos plastikowy cos jakby przegroda). Po tym manewrze powietrze leciało tylko na szybę (bez znaczenia jak były ustawione nawiewy) co nie było problemem "bo zima". Ale robi się ciepło więc pora to ruszyć bo klima "na szybę" specjalnie nic mi nie daje.
Jedna uwaga mam elektroniczny system zarządzania nawiewami a nie pokrętło.
Co tam sie mogło przesunąć i jak to ruszyć z powrotem, żeby wszystko wróciło do normy.
Pisze o Was bo brat z rodziną "na wywczasie" za granicą i wraca dopiero za 2 tygodnie...