wymontowałem dzisiaj reduktor , po wyjeciu go wyleciał olej ( miedzy skrzynia a reduktorem ) . czy tam powinien byc olej ? jesli tak to oki , a jesli nie powinno go tam byc to mam walniety simmering .
3 razy rozbierałem reduktor... jak myslisz ze dasz rade go zrobic to go zrobisz... prosta sprawa, uwazaj tylko przy rozpoławianiu go zeby iglicy od przekładni ślimakowej nie złamać... po prostu musisz pokrywe równo do góry podnosic
hadek1, się o takie rzeczy nie bój jak się rozsypie to z pomocą forum poskładasz gorzej jak coś połamiesz i popsujesz (wtedy z pomocą forum kupisz nowy )
ha , rozebrałem , złozyłem , nie dość ze działa to jest nawet lepiej , teraz jak zapina L to jest tylko cykniecie przekaznika a nie jak do tej pory zgrzyt .
było wiecej strachu niz to warte . miałem jeden ze spalonymi płytkami i ten co "rzęził " . z dwóch złozyłem jeden , wymieniłem simmeringi i jest gites malina . chociaż musze przyznac ze widełki jak nadla mnie nie były zużyte . Ale najwazniejsze ze jest oki . Dotego załozyłem dystanse na piasty po 30 mm . Wyglada rewelacyjnie