Pompy Henia...

[SZCZooR]

A mowilem Patryk... sprzedajcie to nieszczescie
Hahahah

[resetx]

u mnie mistrzowie spowodowali pożar (świeżego toledo na skórach w środku) bo coś robili w okolicach zbiornika (może też pompa) i chcieli odpompować paliwo (było pełno diesla), mieli elektryczną pompkę i dotknęli plusem karoserii i zrobili zwarcie a reszty nie muszę tłumaczyć z tym że cały środek auta był do wymiany

[wit.rys]

Nie wiem, nie widziałem auta, może dziś się uda....

Odwiedziłeś Heńka...???

[Kankon]

A mowilem Patryk... sprzedajcie to nieszczescie

Łukasz ledwo wrócił i sieje defetyzm.

Patryk sprzedaj Heńka i kup se .... Skode

[SZCZooR]

Heheh nie prawda..
A co do skody do nadal nie narzekam na nia .

[zBYcH]

Tu też nie wiadomo co z tego zostało, bo przecież miał jechać zobaczyć auto.

[Kankon]

A co do skody do nadal nie narzekam na nia

Ja też na Scenica nie narzekam, ale .... co to za jazda

[wit.rys]

A co do skody do nadal nie narzekam na nia

Ja też na Scenica nie narzekam, ale .... co to za jazda

Ja na scenika też nie narzekałem zwłaszcza wtedy gdy przez pół roku stał u mechanika...
Ale... co to za jazda

[jacek4]

A to widzisz my chcieliśmy moją unowocześnić

No to Patryk wychodzi że w tych sprawach nie ma co unowocześniać, pomijać jakiś termików, robić druciarstwa poprzez mostkowania, spinania na krótko polepszać fabrycznych zabezpieczeń... Jak ja bym na swoim nie sprawdził takiej prowizorki, to bym komuś nie robił, bo jak by autko spłoneło to co wtedy? Odkupić trzeba ? Czasem warto serwisować autko u kilku speców - mechanika / blacha / lakier / elektryka / motanie/ zawieszenia/ lpg / druciarstwo / geometria... Wiadomo jak ze wszystkim - jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Nie ma rzeczy i ludzi uniwersalnych. No i fart był, bo według opisu to powinno być ...eeeee.... i po exie i ludziach przy nim...


Co do całego kosza znaczy się tego całego bałaganu co się wsadza do zbiornika to zobaczę bo może mam cały ten komplet (oprócz pompy) albo wywaliłem na złom.

Po niedzieli jak wrócę z wioski i przegląd gratów zrobię to dam znać.

[decania]

wychodzi że w tych sprawach nie ma co unowocześniać, pomijać jakiś termików, robić druciarstwa poprzez mostkowania, spinania na krótko polepszać fabrycznych zabezpieczeń.

Nie do końca się zgodzę, czasami coś się poprawia, od takich prozaicznych rzeczy jak kolor podświetlenia liczników do dodatkowych chłodnic czy systemu przeciwpożarowego...
W tym przypadku chodziło o odpalenie samochodu. Może nie za wszelką cenę ale chcieliśmy dojść co się psuje i po drodze wyszło kilka rzeczy które trzeba było przerobić bo nie chciało działać. No i z części które mieliśmy pod ręką i z pompą jaką akurat miał mechanik na stanie. Cała instalacja do baku jest oryginalna więc tylko końcówka jest do wymiany.

Jak ja bym na swoim nie sprawdził takiej prowizorki, to bym komuś nie robił

Czasami robi się coś pierwszy raz bo tak trzeba a ja miałem pełną świadomość co się zmienia i dałem zgodę. Przypomnę że większość zmian dotyczyła elementu którym płynie benzyna z pompy do oryginalnych rurek w deklu czyli jakieś 10 cm, zrobione nie ze słomek od drinków tylko normalnymi warsztatowymi gadżetami. Dodatkowo powiem że po 99 roku w exach połączenie było stosowane niemal identyczne: pompa, przewód paliwowy zaciśnięty cybantami i rurka stalowa od dekla. Bez obudowy i ustrojstwa w które wtyka się trzpień pompy. Jak znajdę zapodam fotkę.

No i fart był, bo według opisu to powinno być ...eeeee.... i po exie i ludziach przy nim...

Dlatego też nie do końca jestem przekonany o wersji kolegów mechaników. A może zwyczajnie pojechali w las sprawdzić czy dobrze dokręcili krzyżaki i jednemu spadła fajka? A może potrzebowali beny do kosiarki i spuszczali mi troszkę rozlewając a to się zapaliło? Sam nie wiem co o tym myśleć zwłaszcza że do dziś nie widziałem auta...zwyczajnie albo warsztat zamknięty albo ja nie mam czasu podjechać. Dziś będzie kolejne podejście.

zobaczę bo może mam cały ten komplet (

Sprawdź, będę wdzięczny

[decania]

Tak to mniej więcej wygląda:

[Kankon]

zwłaszcza że do dziś nie widziałem auta...zwyczajnie albo warsztat zamknięty albo ja nie mam czasu podjechać. Dziś będzie kolejne podejście.

Patryk mam nadzieję, że Heniek jeszcze istnieje i jest zielony a nie czarny

Ja na scenika też nie narzekałem zwłaszcza wtedy gdy przez pół roku stał u mechanika...

Witek mój Scenic stoi od zeszłej soboty u mechanika/szwagra w Cz-wie, ale nadal nie narzekam

[decania]

Patryk mam nadzieję, że Heniek jeszcze istnieje i jest zielony a nie czarny

Z zewnątrz go widziałem. Jest zielony i nie ma zmian wizualnych

Trochę ma dużo błota na oponach ale....przy warsztacie jest odrobina błotka...

[Kankon]

Mam nadzieję, że go Patryk ogarniesz do zlotu.
Byłoby miło zobaczyć na własne oczy exponat z Targów Poznańskich

[decania]

Też mam taką nadzieję.....a jak nie to też amerykańcem przyjedziemy