Fajny filmik. Do tego jeszcze warto pamiętać, że taśma nie może być nadcięta w poprzek, bo błyskawicznie poleci, linie plecionej natomiast przecięcie paru włókien tak nie szkodzi. Z drugiej strony lina pleciona musi mieć w teren wytrzymałość statyczną minimum 4x waga załadowanego auta (na Explorka min 8T bo dynamiczna wtedy tylko 2 T ). Za to taśma (zdrowa) może być "tylko" 3x waga-bo przy 6T statycznej otrzymujemy 2T dynamicznej. A i tak to wszystko działa do ok 10m holu. potem na każde 5m powinno się zwiększać wytrzymałość liny teoretycznie o min 30 %. Osobiście udało mi się porwać linę o statycznej 12T i długości 12m wyciągając z błotka nomen omen długiego EX I 

  wklejonego w podwarszawskich błotkach -głównie zresztą dlatego, że ukręcił przedni most  

 i nie za bardzo mógł pomóc 

 -i tu jest kolejny haczyk-daje się ciężkiego delikwenta nawet stacyjną czterotonówką  wygrzebać o ile pomaga skutecznie swoim napędem 
Aha no i nie polecam kinetyka do holowania 

 tak jak stalówki do wyszarpywania z błotka 

 -a z tego co kiedyś oglądałem ludzie często mają ciekawe pomysły  
 
Pozdrawiam
Igor