Dawid, ja myślę, że trzeba by przygotować trasę dłuższą, bo:
- nie każdy przejedzie całość;
- nie każdy będzie leciał na drugi koniec Polski, żeby przejechać się kawałek offem.
Przygotowanie trasy dłuższej to znaczie więcej pracy, ale i spodziewany efekt będzie o niebo lepszy.
Wykorzystanie części tras z przewodnika Skody to dobry pomysł. Przynajmniej jest jasność co do stanu prawnego dróg.
Geeralnie w całą trasę warto by "wpleść" jakieś odcinki specjalne. Nieobowiązkowe - w sensie, że przejazd na dalsza trasę jest możliwy do wykonania z pominięciem odcinka specjalnego.
Z kwestii technicznych. Na objazd trasy warto wziąć nawigację z zapisem śladu (garmin, ozziexplorer czy coś innego) i eksportem do google maps.